Premier, przygotowując scenariusz odejścia do Brukseli, rozważał również sprawy wewnętrzne. Dzisiaj wybory w szeregach PO byłyby błędem. Wewnętrzna walka w tej partii nastąpi przed wyborami parlamentarnymi, ale już po wyborach samorządowych – uznał w Telewizji Republika dr Bartłomiej Biskup politolog z UW.
– Do wyborów samorządowych PO chce podtrzymywać zainteresowanie tylko sobą, a nie sprawami Polski – podkreślił.
– Mamy do czynienia ze zjawiskiem w psychologii społecznej dość znanym – przywódca przewodzi nie tylko partii, ale także opinii publicznej – mówił ekspert. Uznał jednak, że utożsamienia wizerunku Donalda Tuska z wizerunkiem całek partii może zaszkodzić Platformie.
– To problem dla PO, że wizerunek całej partii, to wizerunek jej lidera. Można im pogratulować wyniku przedwyborczego, ale jeszcze poczekajmy i zobaczmy, jak premier zaangażuje się w te wybory, bo, moim zdaniem, nie będzie miał na to czasu – stwierdził.
Dr Biskup zaznaczył, że do tej pory, kiedy następowały problemy podczas wyborów samorządowych, premier włączał się w kampanię i naprawiał sytuację. Ekspert uznał, że w tym roku będzie inaczej, ponieważ Donald Tusk nie będzie miał czasu na sygnowanie kampanii swoim wizerunkiem.
Zauważył również kiepską pozycję opozycji wobec ostatnich wydarzeń.
– Opozycja dzisiaj ma problem, ponieważ teraz jest czas na gratulacje dla Tuska – mówił. – Zadaniem opozycji jest przypominanie, że Donald Tusk był tutaj premierem i rozliczanie go z siedmiu lat pracy dla Polski, zdecydowanie nie są dobrym pomysłem ataki na jego nominację na szefa Rady Europejskiej – stwierdził.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zawłaszczanie państwa przez partię? Zarząd krajowy PO odbywa się w... KPRM
Kopacz: Zgodzę się zostać premierem
Kaczyński: Popieramy nominację Tuska na szefa Rady Europejskiej
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.