Jak zaznacza mężczyzna, który postuluje o zmianę prawa, wyrok Sądu Najwyższego, był dla niego inspiracją. Chciałby mieć dwie żony, bo, jego zdaniem, "równości małżeństw nie może być bez poligamii".

Zapowiada on walkę o uznanie legalności jego wielożeństwa. Nawet jeśli jego wniosek zostanie odrzucony, zamierza złożyć pozew.

Obecnie poligamia jest zabroniona we wszystkich 50 stanach, jednak nacisk różnych środowisk może sprawić, że dojdzie do zmiany.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Nie tylko kazirodztwo? Profesor Fuszara o poligamii

Terlikowski o pracy rzecznik ds.równego traktowania: Obawiam się, że zajmuje się nie walką z przemocą, tylko walką z rodziną i małżeństwem