Około 10 proc. mniej zabitych w wypadkach. Plaga polskich dróg, jaką jest wysoka śmiertelność wskutek wypadków, słabnie - na oczekiwany korzystny trend wskazują dane za upływający rok - informuje "Rzeczpospolita". Mikołaj Krupiński, rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego, podkreśla, że są cztery powody takiej sytuacji.
Do listopada życie na drogach straciło o 254 osoby mniej niż w takim samym okresie ubiegłego roku - wskazują dane Komendy Głównej Policji, które poznała "Rzeczpospolita". – To co uznaliśmy za porażkę minionego roku, czyli bezpieczeństwo na drogach, w obecnym wygląda znacznie lepiej. Liczba osób, które zginęły w wypadkach, zmniejszyła się o blisko 10 proc. To w dużej mierze efekt policyjnych działań - powiedział "Rzeczpospolitej" komendant główny policji nadinsp. Jarosław Szymczyk.
– Powrót tych urządzeń, wzmożone kontrole policji, a także rozbudowa nowoczesnej infrastruktury drogowej, rowerowej i pieszej, oraz kampanie edukacyjne skierowane do wszystkich uczestników ruchu drogowego, realizowane także przez nas, wpłynęły na poprawę bezpieczeństwa - powiedział "Rzeczpospolitej" Mikołaj Krupiński, rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego, i dodał, że warto pokusić się o badania, które wskażą, czemu najbardziej zawdzięczamy poprawę.