Ruski niedźwiedź został śmiertelnie ugodzony. Do jesieni 2023 roku Rosja nie zdoła zgromadzić nawet jednej trzeciej pocisków, które miała jesienią ubiegłego roku, zanim rozpoczęła zmasowane ataki rakietowe na Ukrainę - uważa Jurij Ihnat, rzecznik ukraińskich sił powietrznych, cytowany w niedzielę przez agencję UNIAN.
Produkcja broni rakietowej to długotrwały proces. Jest on dodatkowo utrudniony w warunkach obowiązujących wobec Rosji sankcji - zauważył Ihnat. W związku z tym władze na Kremlu będą próbowały otrzymać systemy rakietowe z innych krajów - dodał.
Rzecznik ocenił, że Moskwie raczej nie uda się już powrócić do potencjału rakietowego, który gromadziła przez dekady.
Jak przekazał wcześniej Ihnat, od września 2022 roku do lutego 2023 roku rosyjska armia wykorzystała przeciwko Ukrainie ponad 800 pocisków balistycznych, jednak nie osiągnęła swojego celu.
UNIAN przypomniał, że według sztabu generalnego ukraińskiej armii w czerwcu Rosja planuje rozpocząć seryjną produkcję nowych rakiet manewrujących Ch-50, co pozwoli jej od jesieni aktywizować ataki rakietowe na terytorium Ukrainy.