Najnowsze dane GUS i Eurostatu nie pozostawiają wątpliwości – sytuacja finansowa rodzin wielodzietnych zaczyna przypominać tą w państwach zachodnich. To wszystko efekt programu Rodzina 500 plus.
Eksperci podkreślają, że sytuacja finansowa w rodzinach z trojgiem i większą liczbą dzieci zaczyna przypominać tą w Hiszpanii i we Włoszech.
Doskonale obrazuje to mediana ekwiwalentnego dochodu do dyspozycji, która pozwala pokazać dochód pojedynczego członka rodziny, wraz ze wszystkimi pieniężnymi wpływami takimi jak zasiłki, pomniejszonymi o podatki czy składki na ubezpieczenie zdrowotne.
Dochody można również wyrazić w parytecie siły nabywczej (dla Unii jest to współczynnik "euro PPS"), co eliminuje różnicę w cenach w poszczególnych państwach. Pozwala to na w pełni obiektywne zestawienie.
Eurostat w 2005 r., wyliczył, że współczynnik ten w Polsce wynosił 3 tys. euro PPS na członka rodziny wielodzietnej. Był to trzeci, najgorszy wynik w całej Unii Europejskiej. Gorzej było tylko na Litwie i Łotwie. Dużo więcej przypadało na Włocha (9,5 tys. euro PPS), czy Greka (9 tys. euro PPS.). W najbogatszych krajach, jak Wielka Brytania było to około 14 tys. euro PPS.
Już dwa lata temu dochód polskich rodzin znacznie poprawił się i osiągnął 7,6 tys. euro PPS na osobę. Wyprzedziliśmy wtedy m.in. Grecję (7,1 tys.). Jak szacuje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, w roku 2016 kwota ta, dzięki programowi Rodzina 500 + powinna wzrosnąć o kolejne 37 proc. Jeśli te informacje sprawdzą się to Polska z dochodem 10,5 tys. euro PPS ma szansę wyprzedzić takie kraje jak Portugalia, Estonia, Czechy i zbliżyć się do Włoch (10.6 tys. euro PPS) i Hiszpanii (10,7 tys. euro PPS).