Za wcześnie na smartfona, ale nie za późno, by nauczyć dziecko, jak z niego mądrze korzystać – Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zakończyło serię webinarów dla rodziców
-
W pandemii najmłodsi korzystają z Internetu dużo więcej niż dotychczas.
-
Sondaż przeprowadzony przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wśród rodziców dowodzi, że rodzice bardzo obawiają się skutków tego zjawiska.
-
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przeprowadziło szereg webinarów i spotkań dla rodziców z ekspertami, którzy radzili, jak wspierać dzieci w mądrym korzystaniu z nowych technologii.
-
Publikacji wyników sondażu towarzyszyła debata ekspercka, w trakcie której specjaliści szukali rozwiązań problemów związanych z nadużywaniem Internetu i sposobów wspierania rodziców w minimalizowaniu skutków tego zjawiska.
Dla współczesnych dzieci Internet to rzeczywistość, w której poruszają się od najmłodszych lat i którą traktują jak naturalne środowisko. Podczas izolacji pandemicznej do sfery online przeniosła się większość aktywności towarzyskich, a za sprawą zdalnego nauczania – cała edukacja. Dzieci i młodzież bardziej niż kiedykolwiek zanurzone są w wirtualnym świecie, co budzi powszechny niepokój ich rodziców. Wpływ tej bezprecedensowej sytuacji na uczniów zbadało Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej i wraz z ekspertami opracowało serięwebinarów dotyczących m.in. mądrego zarządzania edukacją zdalną w rodzinie oraz dawania dobrego przykładu w zakresie korzystania z nowych technologii przez rodziców. Dostępne są bezpłatnie na fan page’u Po Pierwsze Rodzina.
– Nikt nie ma wątpliwości, że tak głębokie zanurzenie w sieci musi mieć wpływ na najmłodszych – na przykład na zdolność do budowania trwałych, głębokich więzi społecznych. Widzimy to na przykładach krajów bardziej zaawansowanych technologicznie, w których te procesy zaczęły się wcześniej niż w Polsce. Jest to z pewnością przestrzeń do działania, tym bardziej że w naszym sondażu rodzice wyrazili duże zaniepokojenie tą sytuacją. Wiemy, jak ważne jest wsparcie rodziców w uczeniu dzieci mądrego posługiwania się technologią, dlatego przeprowadziliśmy szereg szkoleń dla samych rodziców, które mogą im w tym pomóc – mówi wiceminister Barbara Socha, Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Demograficznej.
Sondaż: nadużywanie smartfonów niepokoi rodziców
Jak dowodzi badanie przeprowadzone wśród rodziców dzieci, niepokój związany ze szkodliwością nadużywania smartfonów przez dzieci jest powszechny. Prawie 70% rodziców uważa, że ich dziecko za dużo czasu spędza z telefonem. Ciągłe ich użycie wiąże się, zdaniem ankietowanych, z wieloma zagrożeniami, m.in. dekoncentruje w trakcie nauki, powoduje wady postawy i wzroku oraz uzależnia.
Obawy przed negatywnymi skutkami zbyt częstego korzystania z Internetu mają odzwierciedlenie
w przekonaniu blisko 90 proc. rodziców, że smartfon powinien być zakazany w szkołach i przedszkolach. – Problem dotyka już najmłodszych dzieci, a jego nasilenie obserwuje się w starszych grupach wiekowych dzieci i młodzieży. Ponad 80 proc. rodziców uważa, że nadużywanie smartfona ma już charakter uzależnienia – dodaje Barbara Socha.
Nowe technologie, a relacje w rodzinie – debata
Problem właściwego odnajdywania się w pandemicznej nowej normalności i zapobiegania uzależnieniom od Internetu wśród dzieci i ich rodzin był tematem debaty z udziałem ekspertów Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Udział w debacie wzięli: Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Demograficznej Wiceminister Barbara Socha, Konrad Ciesiołkiewicz z Fundacji Orange, Aleksandra Maria Gil z Fundacji Edukacji Zdrowotnej i Psychoterapii, influencerka i mama siedmiorga dzieci Agnieszka Stefaniuk, Janusz Wardak z Akademii Familijnej oraz Łukasz Wojtasik z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Eksperci wskazali 3 obszary problemów, którymi należy jak najszybciej zająć się w kontekście smartfonów:
-
mądre zarządzanie edukacją zdalną w rodzinie,
-
dawanie dobrego przykładu w zakresie korzystania nowych technologii przez rodziców,
-
zapewnianie wsparcia i właściwej komunikacji w rodzinie, dzięki którym dzieci nie muszą szukać ich w sieci.
Pani Aleksandra Maria Gil z FEZiP wskazała, że aż 41 proc. nastolatków przyznaje w ich badaniu, że widzi u siebie objawy nadużywania elektroniki. Pytani, od czego czują się uzależnieni, mówią: ogólnie od smartfona i Internetu, od mediów społecznościowych, gier, kontaktu poprzez różne komunikatory i inne.
Obecna na debacie influencerka, mama siedmiorga dzieci Agnieszka Stefaniuk podkreśliła, że oczywiście dzieciom ufamy, ale nie możemy zaufać sieci. Ważne jest więc przekazywanie dobrych praktyk związanych z nauką w formie zdalnej. – Technologie dla nas wszystkich są nowe. Wszyscy mamy problem z osobistym używaniem smartfonów. Pojawia się coraz więcej rozwiązań dla dorosłych, które pomagają panować nad czasem spędzanym przed ekranami – zauważył Janusz Wardak z Akademii Familijnej, który zachęca, by dorośli także pracowali nad sobą w kwestii użytkowania nowych technologii.
Odpowiedzią na zagrożenia omawiane podczas debaty, jest między innymi kampania Domowe Zasady Ekranowe realizowana przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę (FDDS). – To pomysł na to, żeby wspólnie w gronie rodziny przyglądać się temu, do czego potrzebujemy ekranów, co one dają, ale też gdzie powinniśmy postawić granicę, jeśli zobaczymy, że stają się szkodliwe zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. – zaznaczył Łukasz Wojtasik z FDDS.
Z kolei Konrad Ciesiołkiewicz z Fundacji Orange zwrócił uwagę, że w dzisiejszych czasach wychowanie medialne powinno być częścią edukacji w szkole. Ponadto sygnalizował problem tzw. sharentingu (dzielenia się rodziców zdjęciami i informacjami o swoich dzieciach w sieci). Ponad połowa badanych dzieci powyżej 10 r.ż. przeżywa z tego tytułu negatywne emocje.
Pełny zapis debaty można obejrzeć na stronie:
O badaniu:
Metoda badania: CAWI (samodzielne wypełnianie ankiety internetowej).
Próba N=1025 rodziców w wieku 3-18 lat; wiek rodziców 20-65 lat. W ramach badania kontrolowane były takie zmienne jak płeć, województwo i wielkość miejscowości zamieszkania respondenta, zgodnie ze strukturą ogólnopolską.