Skandaliczny wpis Donalda Tuska na Twitterze obiegł już cały kraj. Pojawiły się tezy, że to gierki byłego szefa Platformy Obywatelskiej przed wyborami prezydenckimi. Portal "Polsat News" zorganizował sondę z pytaniem: czy Donald Tusk powinien wrócić do polskiej polityki?
"Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawiłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media - strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie" - pisał Donald Tusk.
Na odzew nie trzeba było długo czekać.
" Donald Tusk jako szef Rady Europejskiej nic dla Polski nie zrobił. Dzisiaj, wykorzystując swoje stanowisko do ataku na polski rząd, atakuje Polskę" - natychmiast zareagowała Beata Szydło.
Pojawiły się teorie, jakoby atak Tuska zwiastuje chęć powrotu do polskiej polityki. Innego zdania jest jednak wiceszef Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak.
" Wpis szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska nie oznacza zamiaru aktywności politycznej w Polsce" - odniósł się polityk.
Jak odnoszą się Polacy do obecnej sytuacji? Na portalu telewizji Polsat News pojawiła się sonda z zapytaniem. Wyniki prawdopodobnie nie pocieszą szefa Rady Europejskiej.
62,3 procent Polaków nie opowiada się za powrotem Donalda Tuska do polskiej polityki.