Jak donosi „Dziennik Zachodni”, w centrum Częstochowy doszło do ataku na 25-latka. Młody mężczyzna został dotkliwie pobity i raniony maczetą. Policja ustala szczegółowy przebieg zdarzenia.
Do zdarzenia, o którym pisze „Dziennik Zachodni”, doszło w nocy w sobotę, 27 maja. 25-latek, mieszkaniec powiatu częstochowskiego, wraz ze znajomymi wracał z imprezy, gdy w okolicach Liceum im. Henryka Sienkiewicza przy alei Najświętszej Maryi Panny zostali oni zaczepieni przez grupę pięciu mężczyzn o ciemnej karnacji, prawdopodobnie obcokrajowców.
Według relacji dziennika, początkowo między powracającymi z imprezy a grupą mężczyzn wywiązała się utarczka słowa, lecz szybko przeszło do rękoczynów. W pewnym momencie mężczyźni wyciągnęli maczety. Zaatakowani zaczęli uciekać, jednak jeden z nich, 25-letni mężczyzna potknął się i przewrócił. Napastnicy dotkliwie pobili go i ranili maczetami.
Mężczyzna doznał ran cięto-tłuczonych twarzy. Policjanci zbierają materiał dowodowy i ustalają szczegóły zdarzenia.