Przejdź do treści

Ziobro do komisji: jesteście grupą przebierańców

Źródło: Zbigniew Ziobro / Donald Tusk - x.com/@Maniek_53/@Magdale46797180/screenshots

Sejm wyraził w czwartek zgodę na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry (PiS) na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Głosowało za tym 241 posłów, przeciw było 204, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Sejm zgodził się na zatrzymanie i doprowadzenie Ziobry przed sejmową komisję ds. Pegasusa

Za wnioskiem o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Ziobry byli wszyscy uczestniczący w głosowaniu posłowie KO, Polski2050-TD, PSL-TD, Lewicy i Razem. Przeciw byli wszyscy głosujący posłowie PiS, Konfederacji i Republikanów.

"Na podstawie art. 105 ust 5 Konstytucji RP poseł może być zatrzymany tylko za zgodą Sejmu" - przypomniał marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Były Minister Sprawiedliwości był czterokrotnie wzywany przez sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa, ale nie stawił się ze względu na stan zdrowia na dowód czego dwukrotnie przedstawił zwolnienie lekarskie. 

Później komisja śledcza otrzymała opinię biegłego, z której - jak informowała szefowa komisji śledczej Magdalena Sroka  - jednoznacznie wynikało, że b. szef MS może złożyć zeznania.

Sroka zapowiedziała wówczas, że Ziobro przesłuchiwany ma być w formule innej niż poprzedni świadkowie, a posiedzenie komisji będzie trwało krócej. Pan Zbigniew Ziobro odpowiedział wtedy, że "żaden biegły" nie badał go ani z nim nie rozmawiał.

Następnie b. szef MS dwukrotnie nie stawił się przed komisją śledczą - 14 października i 4 listopada - i nie usprawiedliwił nieobecności. W czwartek w Sejmie pan Zbigniew Ziobro zapewnił, że jest "żywo zainteresowany", aby wystąpić przed komisja śledczą ds. Pegasusa. Przypomniał jednak wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który 10 września br. orzekł, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją.

"Dopóki zmiana wskazana w orzeczeniu TK nie zostanie wprowadzona do uchwały i nie naprawi popełnionych błędów, to nikt, kto szanuje w Polsce prawo, nie może uznać tej pseudokomisji. Nie ma waszej komisji, jesteście grupą przebierańców" - mówił były Minister Sprawiedliwości z sejmowej mównicy do rządzącej większości.

6 marca br. Sejm przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Od czasu podjęcia uchwały przez Sejm wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw.

Po niestawieniu się byłego Ministra na posiedzeniu komisji śledczej, komisja ta wystąpiła o jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie, do czego potrzebne jest wszczęcie procedury uchylenia poselskiego immunitetu i zgoda Sejmu.

Wniosek w tej sprawie wystosowany został do prokuratora generalnego Adama Bodnara 8 listopada br., a 22 listopada Bodnar skierował wniosek do marszałka Hołowni, który niezwłocznie przekazał go do komisji regulaminowej.

Sejmowa komisja regulaminowa zaopiniowała pozytywnie wniosek o doprowadzenie Ziobry we wtorek. Przewodnicząca Sroka mówiła wtedy, że jeśli wniosek uzyska akceptację Sejmu, to termin przesłuchania Zbigniewa Ziobry będzie wyznaczony pod koniec stycznia lub na początku lutego.

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Przypomnijmy, że obecnie działająca władza już kolejny raz korzysta ze środków przymusu, w poniedziałek przed komisję śledczą został doprowadzony były szef ABW Piotr Pogonowski. Rano tego dnia Pogonowski został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Po przybyciu do Sejmu został przekazany Straży Marszałkowskiej, która zaprowadziła go na posiedzenie komisji.

Źródło: PAP

Wiadomości

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Wójcik: nasz rząd ma złe relacje z administracją Trump'a. To niedobrze.

Z USA płyną podziękowania dla TV Republika

Wielki "przekręt" w łódzkim sądzie. Oszustwa trwały blisko 10 lat

Karol Nawrocki broni górnictwa i energii atomowej

Morawiecki bez immunitetu!

Kolejny spadek wskaźnika urodzeń. Osiągnął najniższy poziom w historii

Jak ułożą się relacje Polski z USA?

Trump stawia twarde żądania państwom NATO

Najnowsze

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Wójcik: nasz rząd ma złe relacje z administracją Trump'a. To niedobrze.

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Żyjemy obecnie w niepoważnym państwie i liczenie na to, że Jarosław Stróżyk, będzie tłumaczył się z bliskich relacji z ludźmi związanymi z Rosją, albo nawet wprost z Rosjanami, jest naiwne - mówi prof. Sławomir  Cenckiewicz

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach