Dziś na antenie Polskiego Radia 24 Ryszard Czarnecki w rozmowie z Dorotą Kanią odniósł się do sprawy kandydatki z listy Konfederacji do Parlamentu Europejskiego Liliji Moschakovej. - To jest sytuacja, która wymaga bardzo jasnych i zdecydowanych reakcji ze strony państwa z Konfederacji.(...) Nie mogę zamykać oczu, gdy chodzi o ludzi, którzy publicznie wspierają obce mocarstwo na wschodzie, czyli Rosję - mówił dziś Czarnecki w Polskim Radiu.
Ryszard Czarnecki na antenie Polskiego Radia stwierdził, że jest to sytuacja, któr awymaga jasnych i zdecydowanych reakcji ze strony Konfederacji.
- Skoro ja, jako Ryszard Czarnecki publicznie piętnowałem polityków z Polski, którzy podnosili rękę na własny kraj, głosując za sankcjami wobec naszego państwa, tych, którzy biegali z donosami do obcych mediów (i to byli ludzie z Platformy Obywatelskiej), no to również nie mogę zamykać oczu, gdy chodzi o ludzi z drugiej strony, tzn. na prawo od PiS, z Konfederacji, którzy również publicznie wspierają obce mocarstwo, tylko, że nie na zachodzie, ale na wschodzie, czyli Rosję - podkreślił Ryszard Czarnecki.
- Jedna i druga rzecz jest absolutnie niedopuszczalna. Muszę powiedzieć, że chowanie głowy w piasek przez liderów Konfederacji, w tej sprawie jest zadziwiające - dodał.
- Radzę się napić zimnej wody. Weryfikacja wyborcza bywa przykra - mówił Czarnecki.
Europoseł apelował także do wyborców prawicowych by nie rozpraszali głosów i nie marnowali ich.
- Głosujcie na Prawo i Sprawiedliwość, ponieważ głosy oddane na inne formacje, na prawo od PiS-u oznaczają prezent dla PO i dla Koalicji Europejskiej - podkreślił.