Budżet to wytrzyma. Te pieniądze trafią do ludzi, to się przeniesie na konsumpcję. Dochody państwa się zwiększą. Te działania jeszcze bardziej nakręcą koniunkturę gospodarczą w kraju – powiedział europoseł Ryszard Czarnecki, który był gościem red. Tomasza Sakiewicza w programie „Polityczna kawa” w Telewizji Republika.
W sobotę odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przedstawił pięć nowych propozycji: wprowadzenie 500 plus od pierwszego dziecka, zniesienie podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia, „trzynastkę” w postaci najniższej emerytury – 1100 zł – dla każdego emeryta, oraz przywrócenie zredukowanych połączeń autobusowych i obniżenie kosztów pracy.
Zobacz wypowiedzi gości red. Tomasza Sakiewicza, który poprowadził „Polityczną Kawę”!
Ryszard Czarnecki, europoseł
– Budżet to wytrzyma. Te pieniądze trafią do ludzi, to się przeniesie na konsumpcję. Dochody państwa się zwiększą. Te działania jeszcze bardziej nakręcą koniunkturę gospodarczą w kraju. (...) Ta propozycja dla młodych ludzi połączona z 500+ to wyraźny sygnał do pozostania w Polsce: tutaj nie będziecie musieli płacić podatków – mówił Czarnecki.
– Straciliśmy bardzo dużo jako państwo. Rodziny trzypokoleniowe z Polski, które mieszkają w Anglii, Irlandii czy Islandii to wielka wartość.
– Idzie osobno Partia Biedronia, idzie osobno partia Razem pana Zandberga… Opozycja jak jest pokłócona tak jest pokłócona – przekonywał Czarnecki.
Agnieszka Kamińska, dyrektor I Programu Polskiego Radia
– Zaproponowana oferta jest bardzo przemyślana, gdyż została skierowania do każdej grupy społecznej. Jest oferta dla młodych ludzi, dla emerytów, dla rolników, dla rodzin z dziećmi…
– Mam spore wątpliwości co do tego, czy ta koalicja się utrzyma po wyborach. Jeżeli każda z tych partii pójdzie w swoją stronę, to będziemy mieli bardzo poważny chaos. Ciągle nie wiem jak opozycja wyobraża sobie pozycję Polski w Unii Europejskiej – mówiła Kamińskia.
Jan Filip Libicki, PSL/Koalicja Europejska
– Dla mnie te obietnice są zaskakujące. Są również wątpliwe. Jeżeli rząd zbyt ostentacyjnie mówi, że ma pieniądze, to inne grupy mogą się zacząć po nie zgłaszać.
– Prezes Kaczyński wskazał, że trzeba walczyć z tym, że PiS się oskarża o polexit. Uważam, że Prawo i Sprawiedliwość nie ma takiego planu. (...) Tą koalicję trzeba odczytywać jako koalicję w wyborach krajowych – mówił.