Gościem Programu "Wolne Głosy po Południu" był wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, Ryszard Czarnecki. Rozmowa dotyczyła m.in. przesłuchania Donalda Tuska w Prokuraturze Krajowej w Warszawie.
– Świadek Donald Tusk broni się, żeby nie zostać oskarżonym Donaldem Tuskiem - mówił wiceprzewodniczący Ryszard Czarnecki. - Przypomnę świadkowi Tuskowi słowa wypowiedziane przez Ewę Kopacz, która przecież też mówiła, że był zakaz otwierania trumien. Widocznie Tusk mówi coś zupełnie innego niż w 2010 roku - podkreślił Czarnecki.
– Sytuacja taka, że się oddaje Rosjanom wszystko - wrak samolotu, czarne skrzynki i sprawy dotyczące sekcji zwłok, to jest sytuacja niebywała, jeśli chodzi o relacje międzypaństwowe. Takich sytuacji wcześniej nie było, żeby jedna strona akceptowała w ciemno wszystko to, czego oczekuje druga strona - mówił Ryszard Czarnecki.
– Pamiętam oficjalne konferencje prasowej Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Pan prokurator Szeląg, który mówił wtedy o tym, że prokuratura prowadzi śledztwo i nie wyklucza żadnych, z pięciu powodów katastrofy. Jednym z tych powodów był zamach. Pogwałcono kodeks postępowania karnego w sposób ewidentny - powiedział Czarnecki.
– Zachowanie Tuska to sprytny manewr. Świadek Tusk woli mówić o wyjściu Polski z UE, o Jarosławie Kaczyńskim. Robi to po to, by nie mówić o zarzutach, które mogą mu zostać postawione - stwierdził Ryszard Czarnecki.