Szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz przewodniczył we wtorek posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęconemu sytuacji na Ukrainie. Podkreślił, że priorytetem powinno być ukrócenie naruszeń praw człowieka na opanowanych przez Rosję i separatystów terenach.
Minister przypomniał w swym wystąpieniu o przypadającej w tym roku czwartej rocznicy „rewolucji godności” na Ukrainie. Mówił o woli Ukraińców, by stać się częścią społeczności Zachodu partej na demokracji i rządach prawa, kwitnącym społeczeństwie obywatelskim i dobrze zbudowanej gospodarce rynkowej.
– Ta wola nie zostanie zgnieciona – ani przez nielegalną aneksję Krymu, ani przez konflikt na wschodzie kraju. Ci, którzy tak uważali, źle rozumieli nie tylko duszę ukraińską, ale także podstawowe zasady demokracji – podkreślił.
Czaputowicz wskazał na systematyczne łamanie praw człowieka na Krymie, co dotyka szczególnie do działaczy organizacji pozarządowych i rdzennych Tatarów krymskich. – Naszym najwyższym priorytetem musi być powstrzymanie tych poważnych naruszeń praw człowieka. Wierzymy w rolę ONZ w obronie praw człowieka ludności cywilnej – zaznaczył.