"Już w pierwszych słowach marszałka widać było, że wypowiadał się w sposób typowo polityczny. Jest pewna zasada, która polega na tym, że marszałek odkłada na bok swoje poglądy i tworzy wokół siebie fasadę niezależności. Pierwszy raz w historii zdarzyło się coś takiego, że największy klub w parlamencie nie posiada swojego wicemarszałka w Prezydium. Tusk i jego poplecznicy, chcą wskazywać PiS-owi, kto ma być kandydatem na wicemarszałka sejmu" - mówi wiceminister sprawiedliwości, Piotr Cieplucha. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
#RepublikaPoPołudniu | @PiotrCieplucha (@MS_GOV_PL): Jest takie przeświadczenie, że tamta strony sceny politycznej to tak zwane elity, natomiast obóz patriotyczny reprezentuje warstwy niższe, co jest nieprawdą.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 17, 2023
#RepublikaPoPołudniu | @PiotrCieplucha (@MS_GOV_PL): Nie mam wątpliwości, że właśnie taka postawa w trakcie pierwszego posiedzenia nowego sejmu, prowokuje się nasze środowisko polityczne, żeby uczestniczyć w tym sporze.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 17, 2023
#RepublikaPoPołudniu | @PiotrCieplucha (@MS_GOV_PL): Pierwszy raz w historii zdarzyło się coś takiego, że największy klub w parlamencie nie posiada swojego wicemarszałka w Prezydium. Tusk i jego poplecznicy, chcą wskazywać PiS-owi, kto ma być kandydatem na wicemarszałka sejmu.
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 17, 2023