W piątek kolejny raz będziemy mieli okazję obserwowania przelotów satelitów Starlink nad Polską. W ostatnich tygodniach miłośnicy obserwacji nocnego nieba mają powody do zadowolenia.
Realizowane przez należącą do Elona Muska firmę SpaceX kolejne loty satelitów na orbitę dostarczają atrakcji osobom, które zajmują się astrofotografią. Jak podaje redakcja serwisu Nocne Niebo, przelot kosmicznego pociągu Elona Muska nad Polską 8 listopada 2024 r. będzie słabiej widoczny. Wynika to z dużej separacji kolejnych satelitów od siebie. Co więcej, obserwację utrudniają warunki atmosferyczne.
8 listopada będziemy mieli do czynienia z długim przelotem satelitów Starlink. Będziemy mogli obserwować przelot satelitów z serii G10-13. Lata ona na niebie już od ośmiu dni, w związku z czym satelity są od siebie mocno odseparowane.
Utrudniona obserwacja
Ze względu na to, że od startu tej serii satelitów Starlink upłynęło już dużo czasu, może być trudniej dostrzec je na niebie. Zaletą takiej sytuacji jest jednak fakt, że przelot Starlinków będzie długi. 8 listopada zacznie się on o godz. 17:49 i potrwa 13 minut. Ostatni satelita wejdzie w cień Ziemi o godz. 18:02.
Ze względu na dużą separację poszczególnych "wagonów" kosmicznego pociągu Elona Muska, obserwacja może być utrudniona. Warunkiem do dostrzeżenia i sfotografowania przelotu satelitów nad naszym krajem są odpowiednie warunki atmosferyczne. Tam, gdzie nie będzie chmur, a niebo nie będzie zanieczyszczone światłem, przelot satelitów powinien być mimo wszystko widoczny.
Źródło: tech.wp.pl
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.