"W związku z oświadczeniem Rafała Trzaskowskiego wydaję moje oświadczenie. Wydaję je w języku, który zrozumieją w Ratuszu oraz pojmą feministki i LGBTQ. Oto ono: 1) Ręce precz od moich dzieci! 2) Wychowanie moich dzieci-moja sprawa! 3) W sprawie dzieci powinni wypowiadać się tylko rodzice!" - napisał na Twitterze Paweł Lisiecki, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Poprzez kartę LGBT+, którą podpisał prezydent Rafał Trzaskowski, samorząd może nakazać przeprowadzenie bardzo zwulgaryzowanej edukacji seksualnej, opartej na tzw. standardach WHO (Światowej Organizacji Zdrowia).
Prezydent Warszawy kilka dni temu wydał oświadczenie - jak twierdzi - "związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami na temat standardów edukacji seksualnej WHO":
W @warszawa nie ma miejsca na nawoływanie do nienawiści i dyskryminację ze względu na narodowość, wyznanie czy orientację. W związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami na temat standardów edukacji seksualnej WHO wydałem oświadczenie: https://t.co/6IednHC8fi pic.twitter.com/z8Vq8WZBxZ
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) 28 lutego 2019
Własne oświadczenie, w odpowiedzi na to Trzaskowskiego, wydał Paweł Lisiecki, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
W związku z oświadczeniem R.Trzaskowskiego wydaję moje oświadczenie. Wydaję je w języku, który zrozumieją w Ratuszu oraz pojmą feministki i LGBTQ. Oto ono:1) Ręce precz od moich dzieci! 2) Wychowanie moich dzieci-moja sprawa! 3) W sprawie dzieci powinni wypowiadać się tylko rodzice! – napisał na Twitterze.
W związku z oświadczeniem R.Trzaskowskiego wydaję moje oświadczenie. Wydaję je w języku, który zrozumieją w Ratuszu oraz pojmą feministki i LGBTQ. Oto ono:1)Ręce precz od moich dzieci! 2)Wychowanie moich dzieci-moja sprawa! 3)W sprawie dzieci powinni wypowiadać się tylko rodzice! https://t.co/sTqNmkZ5C8
— Paweł Lisiecki (@lisieckipawel) 3 marca 2019