Wszystkim osobom wchodzącym na teren parlamentu, także posłom i senatorom, będzie mierzona temperatura; pracownicy przed wejściem będą wypełniać oświadczenia dotyczące m.in. kontaktu z osobami z podejrzeniem zakażenia koronawirusem - poinformował dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka.
Grzegrzółka zapewnił w niedzielę, że kierownictwo Kancelarii Sejmu oraz marszałek Sejmu Elżbieta Witek na bieżąco analizują sytuację związaną z zagrożeniem koronawirusem.
Podkreślił, że działania władz izby są ukierunkowane na zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim osobom przebywającym na terenie parlamentu, ale także na stabilność funkcjonowania jednego z najważniejszych urzędów państwowych.
"Wprowadzone zostały kolejne kroki profilaktyczne i ochronne: wszyscy pracownicy przed wejściem będą zobowiązani do wypełnienia oświadczeń dotyczących kontaktu z osobami z podejrzeniem zakażenia wirusem oraz przebywania w krajach, do których podróżowania nie zaleca Główny Inspektor Sanitarny" - poinformował dyrektor CIS.
Dodatkowo - jak przekazał - wszystkim osobom wchodzącym na teren parlamentu będzie mierzona temperatura, także posłom i senatorom..
Zamknięte zostały też sejmowe restauracje oraz ograniczono liczbę dostępnych wejść na teren kompleksu sejmowego.
"Wszystkie wymienione zabiegi są bezpośrednio zawiązane z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia oraz Głównego Inspektora Sanitarnego. Są też pochodną wprowadzonego w piątek stanu zagrożenia epidemicznego" - wyjaśnił dyrektor CIS.
W niedzielę przed południem Ministerstwo Zdrowia podało, że w kierunku koronawirusa przebadano dotąd 5493 próbki. Zakażenie koronawirusem potwierdzono dotychczas u 111 osób, z których trzy zmarły.
Pierwszy przypadek w Polsce potwierdzono 4 marca. Od weekendu w Polsce obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego.