Policjanci CBŚP - przy wsparciu niemieckich funkcjonariuszy i na polecenie gorzowskiej prokuratury - rozbili gang. Grupa okradała naczepy tirów na terenie Niemiec. Członkowie gangu zabierali z nich wartościowy towar, a następnie sprzedawali go w Polsce. Podczas akcji śledczy zatrzymali 10 osób, choć warto dodać, że nie było to pierwsze i jedyne zatrzymanie w tej sprawie.
Rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji podinsp. Iwona Jurkiewicz poinformowała, że sprawa dotyczy grupy, której członkowie od 2013 roku kradli towary z samochodów ciężarowych metodą na tzw. plandekę. "Celem sprawców był przede wszystkim drogi sprzęt elektroniczny, markowa odzież, obuwie, kosmetyki oraz inne wartościowe towary. Do tego typu przestępstw dochodziło w nocy na niemieckich parkingach znajdujących się przy drogach ekspresowych i autostradach", podała policjantka.
Według ustaleń funkcjonariuszy sposób działania grupy odbywał się według takiego samego schematu. "Po dokładnym sprawdzeniu parkingu i upewnieniu się, że kierowcy śpią, nacinali plandeki naczep, sprawdzając jakiego rodzaju ładunek jest przewożony. Kradzież odbywała się tuż po znalezieniu atrakcyjnego towaru", wyjaśniła.
"Jednorazowe straty pokrzywdzeni szacowali na setki tysięcy złotych. Skradziony towar był transportowany do magazynów w Polsce, a następnie sprzedawany na portalach internetowych, w sklepach, a nawet w sezonie letnim w miejscowościach nadmorskich na stoiskach. Według śledczych członkowie gangu stworzyli dosyć hermetyczną strukturę, w której występował wyraźny podział ról i zadań", przekazała.
Rzeczniczka CBŚP wskazała, że w ostatnim czasie policjanci z gorzowskiego CBŚP przygotowali działania, w których uczestniczyło ponad 200 funkcjonariuszy m.in. kontrterroryści ze Szczecina, Bydgoszczy, Gorzowa Wlkp., Poznania i Wrocławia. "W realizacji udział wzięli także funkcjonariusze Policji niemieckiej, co wynikało z podpisanego porozumienia między Komendantem Głównym Policji i Prezydium Policji Kraju Związkowego Brandenburgia w sprawie powołania grupy operacyjno-śledczej", wskazała.
"W efekcie działań policjanci zatrzymali 10 osób i przeszukali mieszkania, domy, magazyny, piwnice, garaże, samochody i pomieszczenia gospodarcze użytkowane przez zatrzymanych. Podczas akcji funkcjonariusze zabezpieczyli przedmioty służące do włamań do samochodów i ich kradzieży, sfałszowane dokumenty potwierdzające tożsamość i prawa jazdy, ponad 136 tys. zł w różnej walucie i markową odzież mogącą pochodzić z przestępstw", dodała podinsp. Iwona Jurkiewicz.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim. "Sprawcom ogłoszono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieży z włamaniem, jak również zarzuty tzw. paserstwa oraz 'prania brudnych pieniędzy'", poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Łukasz Gospodarek.
"Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp., Sąd Rejonowy w Gorzowie Wlkp. zastosował wobec dziewięciu zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania", przekazał Gospodarek.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. przypomniał, że pierwsi członkowie grupy zostali zatrzymani pod koniec 2021 roku. "Wtedy policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji zlikwidowali w Pyrzycach dwa magazyny, w których ukryte były skradzione towary o wartości ponad 20 mln zł. Do czasu aktualnych zatrzymań zarzuty w tej sprawie usłyszało już 8 innych osób", podał.
"Do chwili obecnej zarzuty w ramach toczącego się śledztwa usłyszało łącznie 18 podejrzanych, z czego wobec większości z nich stosowane są środki zapobiegawcze o charakterze izolacyjnym", dodał Łukasz Gospodarek.