Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do gabinetu dyrektora Sądu Okręgowego w Krakowie. To kolejny etap śledztwa dotyczącego powstania sieci firm powiązanych o dyrektorem sądu apelacyjnego w Krakowie.
CBA przeszukało gabinet dyrektora krakowskiego Sądu Okręgowego, ale także pomieszczenia w Centrum Zakupów dla Sądownictwa, w Sądzie Apelacyjnym oraz w dziewięciu różnych firmach. To dalszy ciąg śledztwa prowadzonego przez prokuraturę i CBA.
Według śledczych, w ciągu kilku lat stworzono sieć firm powiązanych rodzinnie, towarzysko oraz kapitałowo z szefem krakowskiego sądu apelacyjnego i dyrektorem Centrum Zakupów dla Sądownictwa. Firmy realizowały fikcyjne zamówienia na usługi i analizy. W ten sposób mogło zostać wyprowadzonych z budżetu krakowskiego Sądu Apelacyjnego nawet kilkadziesiąt milionów złotych.
Wczoraj, w związku z tą sprawą, funkcjonariusze weszli do gabinetów dyrektorów w siedmiu sądach na terenie całej Polski – sądu apelacyjnego we Wrocławia, okręgowych w Kielcach, Nowym Sączu i Tarnowie oraz rejonowych w Zakopanem, Oświęcimiu i Chrzanowie.