Według ustaleń portalu niezalezna.pl, poseł PO Stanisław Gawłowski odmówił wydania kluczy do swojego mieszkania w Koszalinie. Nie umożliwił tym samym czynności funkcjonariuszom CBA. Polityk zadeklarował, że do godz. 13:30 pojawi się na miejscu i otworzy mieszkanie.
Niezalezna.pl ustaliła, że poseł Gawłowski nie chciał przekazać kluczy i wpuścić funkcjonariuszy CBA do mieszkania w Koszalinie. W związku z zaistniałą sytuacją prokuratura zaplanowała wejście do mieszkania z pomocą ślusarza.
Polityk miał zacząć współpracować i zadeklarował, że do godziny 13:30 stawi się w Koszalinie i otworzy drzwi dobrowolnie.
Jeśli poseł Gawłowski w wyznaczonym czasie nie udostępni kluczy i nie umożliwi funkcjonariuszom CBA wejścia do mieszkania i przeprowadzenia czynności, drzwi do mieszkania otworzy ślusarz.
Do całej sytuacji odniósł się sam zainteresowany.
– Nigdy nie odmawiałem współpracy z prokuraturą i CBA. Decyzję ws. immunitetu podejmę po zapoznaniu się z wnioskiem Prokuratora Generalnego skierowanym do marszałka Sejmu – oświadczył poseł PO, Stanisław Gawłowski.