Śledztwo zakończy się skierowaniem aktu oskarżenia. Na chwilę obecną nie ma żadnych przesłanek, aby sądzić, że finał będzie inny – mówi „Codziennej” prokurator Roch Waszak, naczelnik wielkopolskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Chodzi o sprawę byłego senatora Platformy Obywatelskiej Józefa P. i jego asystenta, którzy są podejrzani o przestępstwa korupcyjne.
Od kilku tygodni podejrzani i ich pełnomocnicy zapoznają się z operacyjnymi nagraniami zarejestrowanymi przez agentów CBA. To wręcz godziny podsłuchanych rozmów telefonicznych, będących bardzo ważnym dowodem.
– Ta czynność jest już na finiszu. Później będzie zaznajomienie się z „papierowym” materiałem. Czekamy jeszcze na wnioski dowodowe stron, ale nie spodziewamy się niespodzianek – tłumaczy prokurator Waszak, naczelnik Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.
Prokurator stwierdził, że do końca czerwca, powinien zostać skierowany do sądu akt oskarżenia.
– Śledztwo powinno się zakończyć do końca czerwca, skierowaniem aktu oskarżenia, który trafił do sądu we Wrocławiu, bo tam doszło do pierwszego przestępstwa – wyjaśnia naczelnik.
– Nic nie wskazuje, aby finał był inny – dodaje.
Czytaj więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Serdecznie polecamy piątkowe wydanie "Codziennej" oraz zachęcamy do spotkania się o godzinie 12 pod Pałacem Prezydenckim z tulipanami, by wspólnie uczcić śp. Pierwszą Damę Marię Kaczyńską.
— GP Codziennie (@GPCodziennie) 12 kwietnia 2018
Więcej na https://t.co/1HYRtWiDJA #GPC #Tulipany #13kwietnia pic.twitter.com/HeTjw5xfee