W piątek w Bydgoszczy zaginął 19-letni student Uniwersytetu Gdańskiego. Dziś znaleziono jego ciało w studni przy ul. Agrestowej. Przyczyną śmierci był najprawdopodobniej nieszczęśliwy wypadek - podaje portal pomorska.pl
- Do wypadku doszło na terenie jego miejsca zamieszkania. Prawdopodobnie próbował wejść do domu od frontu, a gdy to mu się nie udało, próbował od zaplecza i wpadł do niezabezpieczonej studni - powiedział portalowi pomorska.pl mł. asp. Piotr Duziak z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
Ciało młodego mężczyzny znajdowało się na głębokości sześciu metrów. Ze studni wydobyli je strażacy. Chłopak wyszedł z domu w piątek wieczorem. Od tej pory wspólnie z policją szukała go rodzina i znajomi.