„18-letnia dziewczyna zginęła po upadku z kilkunastu metrów w opuszczonym poniemieckim budynku obok Exploseum. Dziewczyna była w tym miejscu z pięciorgiem znajomych. Spadła podczas przechodzenia po elementach konstrukcji” — powiedziała rzecznik prasowa KMP w Bydgoszczy kom. Lidia Kowalska.
Sprawę wypadku bada policja pod nadzorem prokuratury. Wiadomo, że 18-latka razem z pięciorgiem znajomych udała się wieczorem do lasu, w którym stoją poniemieckie, opuszczone budynki. To teren obok Exploseum, filii Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy, teren po Zakładach Chemicznych Zachem. Młodzi ludzie eksplorowali zakamarki opuszczonych budynków.
"Podczas przechodzenia po konstrukcji 18-latka spadła z ok. 12 metrów. O wypadku służby zawiadomili jej znajomi. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek" - powiedziała kom. Lidia Kowalska.
Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności zdarzenia oraz tego, dlaczego młodzi ludzie znaleźli się w tym miejscu. Wiele opuszczonych budynków, które się tam znajduje, jest w bardzo złym stanie technicznym.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu