Poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartłomiej Wróblewski wyraził opinie, że przyjęcie nowej ustawy ustawy o TK  wraz z poprawkami Senatu jest rozwiązaniem kompromisowym. – W sprawach, które budzą wiele emocji politycznych i budzą je przez długi czas destrukcyjne jest podejście zgodnie z zasadą wszystko albo nic – stwierdził poseł PiS. Jak dodał, jego klub popiera poprawki zarekomendowane przez komisję, bo w jego ocenie są one kolejnym krokiem na rzecz ograniczenia pola sporu wokół TK.

Z kolei zdaniem posła PO Borysa Budki, nowa ustawa o TK niczego nie naprawia ani nie rozwiązuje. – Przy pustej sali, w nocy, obradujemy nad ustawą ustrojową, która ma jeden cel – po raz kolejny udowodnić, że dla waszej formacji ustrój konstytucyjny, zasada trójpodziału władzy oraz przede wszystkim to, że to naród decyduje, kto w Polsce kontroluje konstytucję, to jest nic. Dla waszego środowiska jedynym celem było od początku zablokowanie TK – powiedział Budka zwracając się do posłów Prawa i Sprawiedliwości. – Nowa ustawa nie naprawia niczego w Trybunale, dlatego, że żadnym aktem ustawowym tego, co zrobiliście, nie da się naprawić. Trybunał nie potrzebuje naprawy. Jedynej naprawy w Polsce potrzebuje wasza mentalność – ocenił poseł PO.

Podczas nocnej debaty w Sejmie głos zabrała także posłanka .Nowoczesnej. – Znowu nocą, znowu w pośpiechu, znowu niekonstytucyjnie – mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz. Posłanka podkreśliła, że wojna o TK jest w rzeczywistości wojną PiS o przejęcie absolutnej kontroli nad Polską i Polakami. – Waszym wzorem nie są europejskie demokracje, waszym wzorem jest Rosja Putina i Turcja Erdogana – powiedziała posłanka Nowoczesnej.

We debacie nie wzięli udziału posłowie klubu Kukiz'15.

Głosowanie ws. ustawy odbędzie się dziś po godz. 9.00.