– Jesteśmy dobrej myśli. Myślę, że nie będzie potrzebne wielkie motywowanie naszego elektoratu, aby zwyciężyć w wyborach. Myślę, że wynik będzie dla nas taki sam i osiągnięty rezultat będzie taki jak w ostatnich wyborach parlamentarnych – mówi o wyborach prezydenckich. 

– Rafał Trzaskowski pokazuje, że kreowanie się na prezydenta wszystkich Polaków jest tylko robione dla potrzeb marketingu. Jeżeli wygra wybory, nastąpi chaos, ponieważ będzie chciał walczyć z rządem, a nie z nim współpracować. Tego nam nie potrzeba w dobie kryzysu koronawirusa. Widać, że byłby ona prezydentem nie wszystkich Polaków a tylko swojego środowiska. Powołanie komisji, która miałaby pomagać, tym co zostali skrzywdzeni przez PiS, jest pomysłem niedorzecznym – powiedział. 

– Nie mam dokładnych informacji, o czym, dokładnie będzie rozmawiano podczas wizyty prezydenta w USA. Niektórzy twierdzą, że prezydent powinien być w Polsce i prowadzić swoja kampanie. Jednak jako prezydent nie mógł odmówić zaproszenia Donalda Trumpa. To spotkanie da nam wiele możliwości i zapadnie wiele rzeczy ważnych dla Polski – podsumował.