Przejdź do treści
Borkowska-Kniołek: To w rodzinie wykuwa się przyszłość narodu
Telewizja Republika

– Tegoroczne hasło marszów to „Rodzina–Wspólnota–Polska. To w rodzinie wykuwa się przyszłość naszego narodu – mówiła o odbywających się dziś w całej Polsce marszach dla życia i rodziny Anna Borkowska-Kniołek, rzecznik Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny.

– W tym roku przypada jubileusz, to 10 Marsz dla Życia i Rodziny. Przez 10 lat inicjatywa bardzo się rozrosła. Dziś ludzie maszerują dla życia i rodziny w ok. 140 miastach w Polsce – mówiła na antenie Telewizji Republika Anna Borkowska-Kniołek.

 

Podkreślała, że większość Polaków opowiada się za ochroną życia, natomiast zdecydowana większość Polaków rodzinę uważa za najważniejszą wartość.

 

– My nie protestujemy przeciw niczemu. Pokazujemy, że każde życie od poczęcia do naturalnej śmierci jest ważne i należy podchodzić do niego z czcią i szacunkiem. Przypominamy też, że to rodzina jest podstawą polskiego społeczeństwa, dlatego też apelujemy o jej ochronę – podkreślała Borkowska-Kniołek.

 

Jednak zaznaczyła, że organizatorzy marszów nie chcą skupiać się tylko na Warszawie, bowiem także w całej Polsce organizowane są tego typu wydarzenia. – W mniejszych miejscowościach taki marsz jest wyjątkowym wydarzeniem, bo skupia całą społeczność lokalną – stwierdziła.

 

Zdaniem Anny Borkowskiej-Kniołek obecnie w Polsce instytucja rodziny jest deprecjonowana. – Tegoroczne hasło marszów to „Rodzina–Wspólnota–Polska. To w rodzinie wykuwa się przyszłość naszego narodu. Wychowanie i edukacja naszych dzieci jest bardzo ważna. Należy podkreślać, że to rodzice są najważniejsi w kwestii wychowania dziecka. Szkoła ma tylko pomagać rodzicom i szanować ich zdanie – wyjaśniała.

 

Zauważyła też, że dziś w szkołach, przy pomocy pozaszkolnych organizacji, realizowane są niepożądane przez rodziców treści. – Często prowadzi to do deprawacji dzieci – oceniła Borkowska-Kniołek.

 

Rzecznik Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny mówiła również, że mimo iż ustępujący prezydent Komorowski podkreślał, że jest prezydentem prorodzinnym, w tej kwestii się nie sprawdził. – Prezydent Komorowski podpisał chociażby ustawę o podniesieniu podatku VAT na ubranka dziecięce – przypominała, dodając, że ostatnie lata nie były korzystne dla Polskich rodzin, bo w Polsce wciąż rodzi się za mało dzieci.

 

Warszawski Marsz dla Życia i Rodziny wyruszy o godz. 12 spod pomnika Mikołaja Kopernika na Krakowskim Przedmieściu.

 

Więcej informacji o marszach w całej Polsce można znaleźć na stronie marsz.org.

telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura o szczegółach

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Motoryzacyjna pamiątka po wojnie znaleziona pod ziemią

Kwiecień: nie ma inwestycji, nie ma programów, wszystko stoi!

Najnowsze

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura o szczegółach

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów