Andrzej Duda nie jest w łatwej sytuacji, będzie dzisiaj „grał na wyjeździe”, ale myślę, że sobie poradzi, jest w świetnej formie. Myślę, że ataki na jego rodzinę bardzo go pobudziły – mówił na antenie Telewizji Republika Adam Bielan.
Zdaniem polityka, kandydat PiS-u powinien być przygotowany na agresywną retorykę Bronisława Komorowskiego, który, podobnie jak w pierwszej debacie, najprawdopodobniej będzie go atakował.
– Andrzej Duda powinien kontynuować to, co robił dotąd, powinien koncentrować się na problemach, którymi żyją Polacy – radził Bielan. – W pierwszej debacie był bardzo grzeczny, w tej debacie powinien być bardziej prezydencki, musi pokazać, że może być już głową państwa, że dorósł do tego – podkreślił.
Odradzał jednak Dudzie atakującą postawę, a jednocześnie uznał, że nie powinien puszczać mimo uszu szpilek od Bronisława Komorowskiego. – Jeśli Bronisław Komorowski go atakuje, taki atak nie może pozostać bez odpowiedzi. Andrzej Duda musi odpowiadać na ataki, również te poniżej pasa, ale nie być przy tym stroną atakującą – stwierdził.
Bielan zaznaczył również, że kandydat PiS-u powinien dobrze przygotować riposty na ataki prezydenta.
– Zawsze ktoś, kto jest nastawiony na nieczystą grę, może wyciągnąć jakiś dokument, tutaj trzeba mieć przygotowane riposty ogólne – mówił.
Jak uznał polityk, debata w Telewizji Publicznej była ważniejsza z perspektywy liczby odbiorców i „charakter widowni”.
– Gdybym miał wpływ na kalendarz, dążyłbym do tego, żeby debata w TVN-ie była pierwsza. Problem z debatą, która czeka nas wieczorem, jest taki, że TVP i Polsat, podobnie jak TVN w stosunku do pierwszej debaty, będą omijać tę debatę – zauważył.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: