Przejdź do treści
Ważne Gościem Poranka w Radio Republika (środa) o godz. 7:10 będzie Paweł Kukiz. Słuchaj na radiotvrepublika.pl lub pobierz aplikację na Androida i iOS
Wydarzenie Koncert Pawła Piekarczyka "Podziemna Armia powraca" odbędzie się 2 maja o godz. 19.15 w sali widowiskowej Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji „Sokół” w Sieniawie (województwo podkarpackie)
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Olsztyn zaprasza na spotkanie Januszem Cieszyńskim, które odbędzie się 5 maja (poniedziałek), g. 17, Centrum Świętego Jakuba – Dom Pielgrzyma, ul. Seweryna Pieniężnego 2A, Olsztyn. Sala im. Błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Czernikowo zaprasza na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem oraz Pawłem Piekarczykiem. 8 maja (czwartek), g. 19, Aula Szkoły Muzycznej ul. Gimnazjalna 1, Czernikowo
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Łowicz zaprasza z okazji Święta Dnia Flagi na przemarsz z 50-metrową flagą ulicami miasta, 2 maja (piątek), g. 11, przy pomniku Solidarności ul. Jana Pawła II
Wydarzenie Klub „GP” Aleksandrów Łódzki zaprasza na Wspólne Śpiewanie Pieśni Maryjnych i Patriotycznych z okazji uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski oraz Święta Konstytucji 3 Maja. 3 maja, g.10.30, parafia pw. Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Długołęka zaprasza na uroczystą Mszę Św. z okazji 234. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. 3 maja (sobota), g. 12, w Mirkowie
Wydarzenie Klub „GP” Milanówek zaprasza na poświęcenie Sztandaru Formacji Patriotycznej im. Kazimierza Wielkiego, 3 maja (sobota), g. 12 - piknik patriotyczny, g. 14 - koncert Pawła Piekarczyka ul. Szkolna 6, g. 15-Msza św. Kościół pw. Matki Bożej Bolesnej
Spotkanie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z europosłem Danielem Obajtkiem, 9 maja, g. 17, Hotel & Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58, Aleksandrów Łódzki
NBP NBP informuje: Mamy 500 ton złota! – poinformował prof. Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego. Wkrótce będziemy mieli więcej złota niż Europejski Bank Centralny
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Środa Wielkopolska zaprasza na spotkanie z red. nacz. ”GP”, ”GPC”, prezesem Republiki Tomaszem Sakiewiczem, oraz Pawłem Piekarczykiem. 21 maja (środa), g. 17, Biblioteka Publiczna Plac Zamkowy 7, Środa Wielkopolska

Historia Anny Wójcik. Głos matki, której nie złamało bezprawie!

Źródło: Telewizja Republika

Odkąd władzę w Polsce przejęła "koalicja 13 grudnia" z Donaldem Tuskiem na czele, rozpętało się prawdziwe polowanie na polityczną opozycję. Byli rządzący i ich współpracownicy są prześladowani, aresztowani pod byle pretekstem, zmuszani do zeznań przeciwko swoim dawnym przełożonym. Jedną z ofiar tego bezprawia stała się Anna Wójcik – była urzędniczka Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i bliska współpracowniczka premiera Mateusza Morawieckiego. W areszcie spędziła dwa miesiące.

Swoją dramatyczną historię opowiedziała redaktor Danucie Holeckiej w programie "Gość Dzisiaj". 

"Zrujnowaliście życie moich dzieci, ale mnie nie złamiecie"

Anna Wójcik spędziła dwa miesiące w areszcie, a jej mąż 19 dni. W tym czasie ich dzieci, w tym jedno ze spektrum autyzmu, zostały pozostawione bez opieki państwa - nikt się nimi nie interesował do czasu, aż podjęto próbę zagrania nimi w celu wymuszenia zeznań. Na szczęście, w dużej mierze dzięki zaangażowaniu jej adwokatów oraz presji opinii publicznej - w tym Telewizji Republika, te działania okazały się nieskuteczne.

Po dramatycznym wyjściu na wolność, za kaucją 400 tysięcy złotych, którą wpłaciła prezes Fundacji Niezależne Media - Joanna Jenerowicz, pierwsze chwile z rodziną były wstrząsające.

- Kiedy rzuciliśmy się sobie w objęcia, to ta cisza i łzy w oczach trwały długo, zanim wypowiedziane zostały pierwsze słowa. Syn powiedział: "Mamusiu, wreszcie", a córka powiedziała: "Mamusiu, kocham cię nad życie". To był płacz radości, piękny moment, który zapamiętam do końca życia, bo czekałam na ten moment długie 60 dni

 – wspominała Anna Wójcik.

Jednak radość szybko zmieszała się z bolesną rzeczywistością.

- Zaczęły się trudne pytania dzieci i moje trudne odpowiedzi. Przecież moje dzieci nie żyją w jakiejś bańce i wiedziały, co się dzieje, przez media i hejt. Pytały: dlaczego mamusiu ty? Nie znajdowałam szybkich odpowiedzi, bo wiedziałam, że to, co powiem, to w nich pozostanie i będzie potęgowało traumę, którą przez te dwa miesiące przeżywały

 - mówiła.

Aresztowanie o świcie

Anna Wójcik opowiedziała, jak doszło do jej zatrzymania. Cała sytuacja miała miejsce 29 stycznia br. o świcie, gdy do jej domu wtargnęli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dla niej oraz jej męża było to zaskoczenie.

- O 6:05 ktoś zapukał do drzwi, zeszliśmy z mężem. Wtedy do naszego domu wtargnęło kilkunastu funkcjonariuszy CBA. Przedstawiono nam krótką informację i przystąpiono do przeszukania. Dla mnie priorytetem były dzieci, jedno z autyzmem 

- wspominała.

Funkcjonariusze nie uszanowali nawet dziecięcej prywatności. Według Anny Wójcik, mimo prośby, aby nie przeszukiwać pokoju dziecięcego, a także nie rekwirować telefonu dziecka z autyzmem, agenci CBA zignorowali to.

- Poprosiłam funkcjonariuszy, aby nie zabezpieczali telefonu mojego syna, bo on miał w nim cały świat. Niestety nie posłuchali tego

- mówiła.

 

Areszt wydobywczy: polowanie na premiera Morawieckiego

Już w drodze do Katowic Anna Wójcik była namawiana do złożenia zeznań.

- Jedna z pań funkcjonariuszek dawała mi sugestię, że mam dwójkę małych dzieci i że dobrze by było, abym jednak coś zeznała w drodze, to szybciej wrócę do Warszawy

- mówiła.

Celem nie była ona sama, lecz uzyskanie informacji obciążających byłego premiera Mateusza Morawieckiego, na którego dzisiejsza władza za wszelką cenę próbuje coś "wydobyć".

- Ja byłam de facto w areszcie wydobywczym. Tylko nie miałam mówić o sobie, ale chodziło o to, aby wydobyć informacje na temat kogoś innego

 - mówiła opisując moment przewiezienia z Warszawy do Katowic, ale też już sam pobyt w areszcie.

Jak dzisiaj ocenia to zatrzymanie oraz decyzję o areszcie, choć - jak sama przyznaje - nie czuje się winna, a do obciążenia jej posłużyły zeznania osoby, która została wypuszczona w zamian za zgodę na złożenie zeznań.

- Był wywierany na mnie wpływ, abym poszła po rozum(…) To wszystko od samego początku była ułożona strategia. To był scenariusz (...) Gdy pojawiłam się w Katowicach, tam był już plan na mnie, abym ja tam została (…). Był przygotowany przez bodnarowców i rozpisany plan na mnie

 - mówiła.

Trzeba przyznać, że ludzie ministra Adama Bodnara łapali się różnych metod, nawet tych najbardziej dramatycznych, które miały wpłynąć na kobietę - matkę.

- Ostatni moment, kiedy nie wytrzymałam jako matka, to wtedy gdy dowiedziałam, się, ze moja sprawa, mojego dziecka idzie do sądu opiekuńczego. I Pomyślałam, że mogę być pozbawiona praw rodzicielskich. Oni są zdolni do wszystkiego!

- skonstatowała

Zostawieni sami sobie

Poza próbą wywarcia wpływu na Annę Wójcik, poprzez "posłużenie się" sprawą chorego dziecka do wymuszenia na niej zeznań, państwo nie interesowało się losem jej dzieci.

- Państwo nie wykazało jakiegokolwiek zainteresowania moimi dziećmi, nie było żadnej pomocy psychologa. Łatwo zaaresztować dwójkę rodziców, ale dziecko zostało zostawione w samopas

 - mówiła.

- Jak zobaczyli, że jedno przesłuchanie nie dało rady, drugie nie dało rady, uderzyli sądem opiekuńczym

 - skonstatowała.

Gdzie były feministki?

Anna Wójcik gorzko zauważyła hipokryzję środowisk feministycznych, które z łatwością upominały się o różne prawa, mówiąc, że przezywają "piekło", ale jej sytuacją oraz sytuacją jej dzieci, nikt się nie interesował.

- Marsze Kobiet, te ich marsze! Piekło kobiet... Pytam się dzisiaj, gdzie byłyście panie, gdy ja przeżywałam piekło w sercu? Żadna z pań, które w tysiącach chodziły na marsze, nie zainteresowała się mną i moim dzieckiem

 - powiedziała.

Niezłomna

Pomimo wszystkiego, Anna Wójcik pozostała niezłomna, bo od początku wiedziała, że jest niewinna, a wszystkie działania zmierzają do tego, aby ją złamać. W intencji tych, którzy wywierali na niej naciski było zmuszenie jej do obciążenia b. premiera. Bodnarowcom nawet nie przyszło do głowy, że rujnują życie nie tylko jej, ale całej rodzinie.

 - Nasze życie zmieniło się w koszmar. My te nasze relacje ze sobą będziemy układać jeszcze przez miesiące. Nasze życie legło w gruzach. To co mi zorganizowali ta koalicja 13 grudnia... Zrujnowaliście mi życie, zrujnowaliście życie moich dzieci, ale mnie nie złamiecie (...). Państwo nie zdało egzaminu. Dzisiejsza władza zniszczyła jednostkę, którą powinna chronić, czyli rodzinę

 - oceniła.

Historia Anny Wójcik to żywy dowód na to, że dzisiejsza Polska pod rządami Donalda Tuska łamie prawa człowieka i podstawowe zasady sprawiedliwości. 

- Przy obecnej władzy my nie wiemy do kogo zapukają o szóstej rano 

- spuentowała.

 

Źródło: Republika,

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Wiadomości

Liberałowie ograli Kanadyjczyków. Przywódca opozycji bez mandatu!

Radia znikały ze sklepowych półek jak maseczki w czasie Covidu!

Jego zdaniem "cierpliwość Trumpa wobec Rosji się kończy"

Europa odwróciła oczy. Atak na aktywistów wspierających protesty

Byłe "dziewczyny z sąsiedztwa" Hefnera o mrocznej stronie sławy

Rosja intensyfikuje przygotowania do konfliktu z NATO

Abp Galbas o przyszłym papieżu i powrocie do tradycji

Dramat w Syrii. Krwawe starcia na przedmieściach Damaszku

TSUE nokautuje Bodnara. „Wreszcie ktoś przeczytał traktaty!”

Tusk traci szanse na utrzymanie władzy! Nowy sondaż CBOS nie pozostawia złudzeń

Francja oskarża Rosję! Hakerzy GRU uderzali przez lata

Debata prezydencka: Trzaskowski zmienia zdanie, bo „świat się zmienia”

80 lat od wyzwolenia Dachau. Pamiętamy o męczeństwie polskich duchownych

Bartosz Kurek i jego żona Anna – historia miłości pisana sportem

Prezydent Finlandii do Kremla: „Z prezydentem Trumpem nie warto igrać”

Najnowsze

Liberałowie ograli Kanadyjczyków. Przywódca opozycji bez mandatu!

Byłe "dziewczyny z sąsiedztwa" Hefnera o mrocznej stronie sławy

Rosja intensyfikuje przygotowania do konfliktu z NATO

Abp Galbas o przyszłym papieżu i powrocie do tradycji

Dramat w Syrii. Krwawe starcia na przedmieściach Damaszku

Radia znikały ze sklepowych półek jak maseczki w czasie Covidu!

Jego zdaniem "cierpliwość Trumpa wobec Rosji się kończy"

Europa odwróciła oczy. Atak na aktywistów wspierających protesty