Prezydent elekt Andrzej Duda spotkał się dziś z Jebem Bushem. Krzysztof Szczerski na krótkiej konferencji prasowej poinformował, że podczas spotkania politycy rozmawiali m.in. o sytuacji międzynarodowej z uwzględnieniem tego, co dzieje się na Wschodzie.
– To było dobre spotkanie. Bush i Duda mają podobną, realistyczną ocenę sytuacji. Nie ma tu myślenia życzeniowego, że bezpieczeństwo „samo przyjdzie” – powiedział prof. Szczerski.
Polityk mówił, że Bush wspominał też o konieczności zwiększenia zaangażowania USA w bezpieczeństwo regionu: o większym militarnym zaangażowaniu Waszyngtonu w Europie Środkowo-Wschodniej.
Szczerski relacjonował, że Jeb Bush pytał też o to, jak skutecznie wygrać wybory prezydenckie. Jak dodał, zgodzili się, że kampanie wygrywa ten, kto jest najbliżej ludzi.
Szczerski zapowiedział intensywny dialog polsko-amerykański w najbliższych miesiącach. Poinformował też, że Duda w połowie września poleci do Nowego Jorku na Zgromadzenie Ogólne NZ.
