– Rosja za pomocą wojny gazowej chce złamać Ukrainę i wszystko wskazuje na to, że jej się to uda – mówił na antenie Telewizja Republika Piotr Maciążek. W ten sposób analityk portalu defence24.pl odniósł się do redukcji dostaw rosyjskiego gazu.
– Redukcja dostaw gazu do Polski powoduje, że Polska nie ma nadwyżek tego surowca i nie może go przesyłać na Ukrainę. Rosja wyraźnie wywiera presję energetyczną na Ukrainę – wyjaśniał analityk portalu defence24.pl.
Zdaniem Maciążka zaistniała sytuacja powoduje, że zagrożone jest działanie ukraińskiej gospodarki. – Ukraina niestety nie może zrobić wiele. Bardzo prawdopodobne, że zima w tym kraju będzie wyjątkowo ciężka – stwierdził. – Rosja za pomocą wojny gazowej chce złamać Ukrainę i wszystko wskazuje na to, że jej się to uda – podkreślał analityk defence24.pl.
Piotr Maciążek zaznaczył również, że Polska jest „w trochę lepszej sytuacji, bo pobieramy rosyjski gaz przez Białoruś”. – Wydobywamy również swój gaz i mamy pełne magazyny. Poza tym niewyobrażalne, żeby Rosja zdecydowała się na wstrzymanie gazu dla Polski, bo to ugodzi również w Niemców – wyjaśniał.