- Komisja Europejska zdecydowała się upoważnić komisarza UE ds. sprawiedliwości do podjęcia kroków, mających skłonić Polskę do wykonania decyzji i wyroku TSUE dotyczących Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - poinformowała wiceszefowa KE Viera Jourova, grożąc Polsce sankcjami finansowymi.
- Komisja Europejska zdecydowała się dziś (we wtorek) upoważnić komisarza Reyndersa do użycia środków, mających skłonić Rzeczpospolitą Polską do zastosowania się do decyzji i wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. Wysłaliśmy w tej sprawie list do Polski - oświadczyła Jourova.
- Poprosiliśmy Polskę o potwierdzenie, że w pełni zastosuje się do decyzji z 14 lipca w sprawie Izby Dyscyplinarnej. Polska powinna nas poinformować na temat przewidzianych środków w tej sprawie do 16 sierpnia. (...). W przypadku niespełnienia tej prośby Komisja zwróci się do TSUE o nałożenie kary na Polskę - ostrzegła wiceszefowa KE.
Jednego nie potrafię zrozumieć!Jak jakaś lewaczka z Czech Viera Jourova może rządzić co jest praworządne,a co nie jest w takim kraju jak Polska!To tak samo jak wcześniej ten cały Gej Verfofstad czy jak mu tam! UE to jest przekleństwo, które nas spotkało ostatnimi laty najbardziej
— Jarek (@CierpialJarek) July 12, 2021
- Podobnie, jeśli Polska nie potwierdzi, że podejmie wszelkie konieczne kroki potrzebne do pełnego wykonania wyroku z 15 lipca dotyczącego Izby Dyscyplinarnej SN, Komisja rozpocznie procedurę naruszeniową. Oznacza to, że również w tym przypadku poprosimy o zastosowanie sankcji finansowych, jeśli Polska nie naprawi sytuacji do 16 sierpnia - dodała Jourova.
14 lipca Polska została zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Decyzję o zastosowaniu środków tymczasowych podjęła wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE Rosario Silva de Lapuerta.
"Mamy wielki ból głowy z orzeczeniem niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego z Karlsruhe,który w zeszłym roku uznał wyrok TSUE co do Europejskiego Banku Centralnego za przekroczenie kompetencji" - Viera Jourova.
— Józef Nowacki (@21lupus) April 24, 2021
A niemiecki TK ma to...w
wielkim poważaniu. https://t.co/KtkpdhyPd9
Tego samego dnia polski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis traktatu unijnego, na podstawie którego Trybunał Sprawiedliwości UE zobowiązuje państwa członkowskie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z Konstytucją RP. W uzasadnieniu wyroku TK wskazano, że UE nie może zastępować państw członkowskich w tworzeniu regulacji dotyczących ustroju sądów i gwarancji niezawisłości sędziów.
Następnego dnia - 15 lipca - TSUE wydał wyrok w innej, ale pokrewnej sprawie, orzekając, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem Unii oraz że Polska uchybiła swoim zobowiązaniom wynikającym z prawa UE.