- Przeżywamy szczególną Wielkanoc. Zdecydowana większość z nas nie może doświadczyć w sobie Chrystusa, który daje samego siebie w Komunii świętej. Pozostaje nam Komunia święta duchowa, a wraz z nią te dary, które wszystkim przynosi Zmartwychwstały Chrystus, ciszą swej łaski „podążając do ludzi” – dary pokoju, radości i miłości – mówił abp Marek Jędraszewski w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego
Na początku homilii abp Marek Jędraszewski za Karolem Wojtyłą powiedział, że dzięki zmartwychwstaniu Chrystusa został odwrócony „porządek mijania”. U chrześcijan porządek przemijania nie jest od życia ku śmierci, ale poprzez śmierć ku życiu.
Metropolita krakowski przywołał postać św. Edyty Stein i jej duchową drogę, która od doświadczenia krzyża zaprowadziła ją do zachwytu nad Zmartwychwstałym Panem. Edyta Stein w wierszu „Wielkanocny poranek” opisała zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią zwracając uwagę, że Zmartwychwstały „w ciszy podąża do ludzi”.
W tym samym mniej więcej czasie, co Edyta Stein, żyła w Polsce Helena Kowalska – św. Siostra Faustyna. – Ona także doświadczała Chrystusa, który ciszą swej łaski od tamtego wielkanocnego poranka nieustannie „podąża do ludzi” – mówił abp Marek Jędraszewski przywołując opisy duchowych przeżyć z dwóch ostatnich Wielkanocy św. Siostry Faustyny, które zanotowała w „Dzienniczku”.
– Przeżywamy szczególną Wielkanoc. Zdecydowana większość z nas nie może doświadczyć w sobie Chrystusa, który daje samego siebie w Komunii świętej. Pozostaje nam Komunia święta duchowa, a wraz z nią te dary, które wszystkim przynosi Zmartwychwstały Chrystus, ciszą swej łaski „podążając do ludzi” – dary pokoju, radości i miłości – mówił metropolita krakowski w Łagiewnikach i zachęcał do proszenia o te dary Miłosiernego Pana.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.