Policjanci z Sopotu zatrzymali 48-latka, który był poszukiwany listem gończym za kierowanie autem po pijanemu. Mężczyzn przyjechał z Niemiec do Sopotu i przygotowywał się do własnego ślubu. Został zatrzymany kilka dni przed ceremonią.
Oficer sopockiej policji podkom. Lucyna Rekowska przekazała w poniedziałek, że funkcjonariusze zatrzymali 48-latka, który był poszukiwany listem gończym. Mężczyzna w 2008 roku w Gdyni kierował samochodem po pijanemu. Został skazany przez Sąd Rejonowy w Gdyni na 5 miesięcy więzienia. W 2012 roku sąd wydał za nim list gończy.
"Kryminalni wiedzieli, że mężczyzna wyjechał za granicę, ale nie oznaczało to końca ich działań. Gdy policjanci ustalili, że mieszkający obecnie w Niemczech mężczyzna przyjechał do Sopotu, by wziąć ślub (...) zjawili się w jego miejscu zamieszkania" - powiedziała oficer prasowa.
Wyjaśniła, że do zatrzymania 48-latka doszło w ubiegły czwartek. W weekend mężczyzna miał wziąć ślub. "Mężczyzna został zatrzymany i po nocy spędzonej w policyjnej celi trafił do aresztu śledczego" - dodała.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Rejonowego w Gdyni 48-latek ma do odbycia karę 5 miesięcy pozbawienia wolności za popełnione szesnaście lat temu przestępstwo.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko