– Wszystkim osobom zatrzymanym wczoraj prokuratura postawiła zarzuty - mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej poświęconej zatrzymaniom w sprawie tzw. dzikiej reprywatyzacji w stolicy. - Są też przewidywane kolejne działania procesowe, m.in. konfrontacje. O szczegółach sprawy poinformuje najlepiej zorientowany w tym postępowaniu, prokurator krajowy Bogdan Święczkowski - mówił minister Ziobro.
– 1 września 2016 roku został powołany zespół śledczych po to, by zająć się wyjaśnieniem kwestii reprywatyzacji warszawskich - mówił prokurator Święczkowski. W toku czynności wykonywanych przez ten zespół, wszczęto szereg postępowań - powiedział Bogdan Święczkowski.
"Zabezpieczono szereg różnego rodzaju środków finansowych, zabezpieczeń majątkowych, to są m.in. samochody, gotówka - ponad 8 mln złotych, samochody luksusowe, mercedesy"
– W chwili obecnej w prokuraturach regionu wrocławskiego i warszawskiego, prowadzonych jest łącznie 175 postępowań przygotowawczych - mówił Święczkowski. - W sprawie tzw. dzikiej reprywatyzacji w stolicy na polecenie Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu zatrzymano osiem osób. Zabezpieczono szereg różnego rodzaju środków finansowych, zabezpieczeń majątkowych, to są m.in. samochody, gotówka - ponad 8 mln złotych, samochody luksusowe, mercedesy. Ta realizacja, która miała miejsce wczoraj dotyczyła 8 osób, 3 z nich to adwokaci - mówił Bogdan Święczkowski.
– Sposób działania sprawców polegał na tym, iż uzyskiwane były pełnomocnictwa od jednego ze spadkobierców, co do pozostałych ustalani byli kuratorzy. Następnie w wyniku ich orzeczeń przejmowano całość nieruchomości,a potem występowano o jej zwrot. Kwota ewentualnych oszustw, to jest 46 mln złotych. Podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 10 - mówił Bogdan Święczkowski.
"Przed nami setki nieruchomości, które będziemy badać"
– W tej konkretnej sprawie pojawia się istotny wątek dotyczący decyzji warszawskich sędziów, którzy tez podejmowali decyzje na dalszym etapie i bez których nie byłaby możliwa działalność przestępcza prowadzona przez tę grupę - mówił minister Ziobro. - Ta sprawa pokazuje, że takie sytuacje zdarzały się nierzadko. Jest to wstępny etap tych postępowań, bo w tle mamy dużo innych wątków. Przed nami setki nieruchomości, które będziemy badać. Mechanizm przestępczy był podobny, a nawet analogiczny do tych. Potwierdza się też, ze istotna rolę w tym procedurze odgrywali przedstawiciele adwokatury - stwierdził Zbigniew Ziobro.