– Gdyby samolot leciała tak, jak jest zapisane w czarnej skrzynce od Rosjan na fabrykę znajdującą się na południe od miejsca katastrofy. O tym mówił Putin. Ciekawe skąd wiedział, że tak mogło być. Samolot poleciał inaczej, niż jest zapisane na czarnej skrzynce przesłanej przez Rosjan – wyjawił Macierewicz.
– Czarne skrzynki są jednym z najważniejszych dowodów przy badaniu każdej katastrofy lotniczej. Żadna z nich nie była badana w oryginale przez Polaków – ustaliła komisja.
– Ta sprawa pokazuje, jak tuskowa strona broniła Rosjan. Polskie służby wiedziały, że Rosjanie zafałszowali skrzynki. Rosjanie fałszowali główne dowody, a administracja Tuska im w tym pomagała – mówiła Macierewicz.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu