Kompromitacja pseudo-komisji Sroki. Nawet Hołownia jej dołożył!
"Jeśli komisja była przygotowana, to przez kilka godzin mogłaby pana Ziobrę skonfrontować z prawem i sprawiedliwością i to komisja powinna zrobić" - powiedział na temat cyrku, jaki w piątek odstawiła ekipa Magdaleny Sroki wokół przesłuchania byłego ministra sprawiedliwości, Szymon Hołownia.
Uciekli, gdy pojawił się Ziobro
W piątek po wywiadzie w Republice Zbigniew Ziobro został doprowadzony do Sejmu, aby wziąć udział w posiedzeniu nielegalnej komisji ds. Pegasusa. Gdy był już blisko dołączenia przewodnicząca Magdalena Sroka wraz z innymi członkami postanowili zakończyć pracę i wystąpić o 30-dniowy areszt. Po ekspresowym głosowaniu uciekli z posiedzenia.
Ta sytuacja odbiła się szerokim echem w przestrzeni publicznej, jak i w mediach społecznościowych.
Zobacz: Jaki ostro do posła od Hołowni: na jakiej podstawie nie uznajecie TK?
Co na to Hołownia?
O tę kwestię został zapytany Szymon Hołownia, marszałek Sejmu. A jak przypominamy, Magdalena Sroka, czyli szefowa nielegalnej komisji ds. Pegagusa, jest jego koalicyjną koleżanką (Trzecia Droga).
"Cena niepoczekania na pana Ziobrę tych 10 minut, to będzie kilka tygodni, jeśli nie - mam nadzieję - kilka miesięcy, kiedy ten serial będzie kontynuowany".
Dlatego - jak dodał - uważa, że w piątek "komisja powinna poczekać".
"Uważam, że te 10 minut nie zrobiłoby różnicy. Rozumiem obawy komisji, bo pewnie Ziobro kontynuowałby swój cyrk i nie doszłoby nawet do złożenia przyrzeczenia, bo on, jak twierdzi, tej komisji nie uznaje (...), ale jeśli komisja była przygotowana, to przez kilka godzin mogłaby pana Ziobrę skonfrontować z prawem i sprawiedliwością i to komisja powinna zrobić"
- mówił Hołownia.
Jak było? Uciekanie w popłochu!
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X