Przejdź do treści

Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”

Źródło: Fot. Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska//Gazeta Polska

Arkadiusz Myrcha unika jasnych odpowiedzi na poważne zarzuty i pytania o swoje działania. W rozmowie z Marcinem Fijołkiem w programie „Graffiti” - Polsat News - tłumaczył się brakiem pamięci i zaufania do mediów, zamiast rozwiać wątpliwości dotyczące związków z branżą lichwiarską i kontrowersyjnych decyzji.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości został zapytany o tekst „Gazety Polskiej”, który na tapet bierze rodzinę Myrchy.

Nie czytałem tych publikacji. Nie czytam tego tygodnika i ma on dla mnie zerową wiarygodność

- mówił Arkadiusz Myrcha. 

„No dobrze, tylko są tam poważne zarzuty. Politycy PiS domagają się wyjaśnień, chociażby w sprawie otrzymania domu od pana teścia pytają o źródło pochodzenia pieniędzy. Czy dla czystości sprawy nie było by dobrze, gdyby pan przeczytał ten tekst i odpowiedział na szereg pytań na konferencji prasowej?”: dopytywał Marcin Fijołek. 

Nagonka trwa od kilku miesięcy, a intensywna od jakiegoś już czasu

- skomentował Myrcha.

Redaktor drążył dalej: „Ale to są naturalne pytania panie ministrze. Jeżeli jest człowiek u władzy to należy go prześwietlać”

Wszystko zostało sprawdzone przez służby

- odpowiedział Myrcha. 

Na koniec dziennikarz przywołał słowa posła Sebastiana Kalety: „Nie uciekniesz od odpowiedzi na pytania o związki z branżą lichwiarską po publikacji Gazety Polskiej”. Redaktor zapytał wprost, dlaczego Myrcha wyciągnął kartę do głosowania nad ustawą antylichwiarską w poprzedniej kadencji.

Nie pamiętam, musiałbym się przygotować, nie pamiętam okoliczności

- zakończył Myrcha.

Źródło: Polsat News, x.com

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Polacy poniosą koszty premierowania Tuska. Dekret Bidena w mocy

Spektakularne zjawisko. Morze Czarne jak Morze Czerwone

Zapowiadają blokadę Serbii. Prezydent oskarża Zachód

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Wójcik: nasz rząd ma złe relacje z administracją Trump'a. To niedobrze.

Z USA płyną podziękowania dla TV Republika

Wielki "przekręt" w łódzkim sądzie. Oszustwa trwały blisko 10 lat

Karol Nawrocki broni górnictwa i energii atomowej

Najnowsze

Polacy poniosą koszty premierowania Tuska. Dekret Bidena w mocy

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Żyjemy obecnie w niepoważnym państwie i liczenie na to, że Jarosław Stróżyk, będzie tłumaczył się z bliskich relacji z ludźmi związanymi z Rosją, albo nawet wprost z Rosjanami, jest naiwne - mówi prof. Sławomir  Cenckiewicz

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Spektakularne zjawisko. Morze Czarne jak Morze Czerwone

Zapowiadają blokadę Serbii. Prezydent oskarża Zachód

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane