Dlaczego esbecy, którzy mordowali księży, Polaków, wsadzili ludzi do więzień, dostają od rządu specjalne przywileje? - o to zapytał dziś w programie "Polityczna Kawa" red. Tomasz Sakiewicz. Posłanka PSL, Urszula Pasławska. Jej próby tłumaczenia swojej politycznej ekipy, po prostu, szokują.
Ponad 700 decyzji w zaledwie dziewięć miesięcy wydali szefowie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - Marcin Kierwiński i Tomasz Siemoniak - w których przywracali pełne świadczenia emerytalne byłym funkcjonariuszom komunistycznych służb - pisał kilka dni portal Niezalezna.pl.
Co ciekawe, w ramach dodatkowych przywilejów emerytalnych, komunistom wypłacono ponad 2,5 mln złotych. A przecież są sektory życia publicznego, w których wedle ekipy 13 grudnia "piniendzy nie ma".
Co więcej, wczoraj, czyli 19 października - w dzień zamordowania ks. Jerzego Popiełuszki, uczczono pamięć duchownego. Z tej okazji, tegoroczny Narodowy Marsz Papieski, upamiętnił nie tylko Jana Pawła II, ale i nieżyjącego od 40 lat duchownego. W wydarzeniu wzięli udział Polacy z całego kraj, w tym Kluby "Gazety Polskiej".
Szczegóły: Marsz Papieski w Warszawie. Zobacz FOTORELACJĘ!
W związku z tym, że temat przywilejów emerytalnych dla esbeków i ubeków, pojawił się w przestrzeni publicznej dosłownie kilka dni przed obchodami rocznicy śmierci ks. Popiełuszki, poruszył on Polaków, którzy pamiętają brutalne wydarzenia sprzed 40 lat.
Rząd Tuska dał esbekom kolejne miliardy
"Dlaczego esbecy, którzy byli zamieszani w tak straszne rzeczy jak mordowanie księży, prześladowanie Polaków, niszczenia wolnej Polski, mają teraz specjalne przywileje, podczas gdy emerytom zabiera się np. 14-te emerytury?"
– takie pytanie zadał dziś swoim politycznym gościom w programie "Polityczna Kawa" - Tomasz Sakiewicz.
Jako pierwsza, miała na nie odpowiedzieć posłanka od ludowców - Urszula Pasławska. Jej odpowiedzi wywołały jednak niemałe zmieszanie...
Są takie osoby, które łączą Polaków i dosłownie jedno zdanie...
- zaczęło się niewinnie.
Posłanka stwierdziła po chwili:
Pytanie Pana jest bardzo trudne, w szczególności dla mojego pokolenia. Oczywiście, nie ma zgody na to, aby ktoś, kto łamał prawo, niszczył drugiego człowieka, dzisiaj nie ponosił za to konsekwencji, ale proszę zauważyć, jak poukładała się polityka na przestrzeni ostatnich 40 lat. Mamy do czynienia ze złymi i dobrymi komunistami...
Czyżby? Odpowiedź ta wywołała u red. Sakiewicza niemałe zaskoczenie, na co odparł, że "to, iż ktoś był w parlamencie, nie oznacza, że był dobrym człowiekiem".
Pawławska postanowiła jednak iść w zaparte...
Stwierdziła, że jej zdaniem - politycy nie są w stanie dziś ocenić tych osób.
Resztę, mogą Państwo odsłuchać w filmie powyżej.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.