Przejdź do treści

Karol Nawrocki o wsparciu dla Polaków na Białorusi i gotowości IPN do ekshumacji na Wołyniu

Źródło: Republika

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta, podczas rozmowy w Lublinie poruszył kwestie wsparcia dla Polaków mieszkających poza granicami kraju, szczególnie tym represjonowanym na Białorusi, oraz podkreślił gotowość Instytutu Pamięci Narodowej do podjęcia działań związanych z ekshumacją ofiar ludobójstwa na Wołyniu.

Polaków jest 60 milionów, blisko 40 w Polsce i 20 poza granicami. Jak pisał Roman Dmowski: „Naród to nie tylko ci, którzy żyją w granicach państwa Polskiego”. To ci, którzy żyją poza granicami, byli przed nami i byli po nas. Jestem do tego bardzo przywiązany, także na Białorusi, gdzie są represjonowani, wymagają nie tylko dyplomatycznej, ale także realnej pomocy ze strony Polski. Jako prezes IPN odwiedzałem Polaków na całym świecie i mam wrażenie, że Polacy poza granicami kraju często tę miłość z daleka przeżywają jeszcze bardziej. Tę emocję znam i chcę, żeby pan wiedział, że będę wspierać Polonię na Białorusi i na całym świecie. Dla mnie Polonia jest bardzo ważna 

– powiedział Karol Nawrocki.

Następnie kandydat na prezydenta został zapytany o ekshumację na Wołyniu i gotowość IPN-u do działania.


W IPN podchodzimy do tej sprawy z otwartością, ale też zachowaniem naszych spraw. Dla mnie postawa Ukrainy, powiem to wprost jako prezes IPN, zachowanie Ukrainy jest nieprzyzwoite. Pomogliśmy im w sposób bezprecedensowy, otworzyliśmy dla nich domy. Ale nie zgadzam się, żeby w relacjach z jakimkolwiek państwem na świecie Polska wchodziła w rolę przedmiotu, a nie podmiotu. My swoje zadanie wykonaliśmy i każdego dnia wykonujemy. Czy chcemy wiele? Chcemy pochować 120 tysięcy polskich obywateli. Jesteśmy zobowiązani, żeby to zrobić, a Ukraina nie pozwala nam tego zrobić. Nie jestem optymistą, ale chciałbym być zawiedziony, bez zgody Ukrainy to się nie uda. W IPN jesteśmy przygotowani, żeby w 24 godziny rozpocząć pracę. Moje stanowisko się nie zmienia, to nie jest emocja względem rządu polskiego. Każdy rząd polski i wszyscy urzędnicy mają obowiązek upominać się o tych, którzy zginęli z Polską w sercu w tym ludobójstwie. Takim chcę być prezydentem RP, który będzie stawiał Polskę jako podmiot wszystkich działań. Świat musi zrozumieć, że mamy do powiedzenia, co nas spotkało i czego chcemy

- zakończył.

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

W minionym roku na Ukrainie zginęło 2064 cywilów

Pikieta służb mundurowych - domagają się zmian w wynagrodzeniach i warunkach pracy

Dr Karol Nawrocki: prezydenta Polski wybiorą Polacy, a nie Kijów, Berlin, czy Bruksela

„Krwawy Tulipan” wraca na salę sądową. Sąd uchylił wyrok

Kierowca zdemolował komisariat po pijanemu!

Najnowsze

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień