Za kilka miesięcy każdy z nas może stracić kontrolę nad swoimi pieniędzmi!

Czy wkrótce stracimy możność dysponowania własnymi pieniędzmi?. Czy, mimo posiadania gotówki na koncie, nie będziemy mogli zapłacić rachunków, ani dokonać zakupów w sklepie? Czy nasza aktywność na profilach społecznościowych nie spowoduje blokady naszych (czy będą one jednak jeszcze nasze?) pieniędzy? CitizenGo ostrzega - to nie jest świat rodem z Orwella, czy współczesnej dystopii. Nie - to może nas czekać już za kilka miesięcy.
"Wyobraź sobie, że jesteś w sklepie. Zbliżasz telefon, żeby zapłacić… Transakcja odrzucona. Sprawdzasz saldo — pieniądze są. Więc co się stało? Okazuje się, że ktoś w Brukseli uznał, że wydałeś w tym miesiącu za dużo na mięso. Albo że nie podoba im się to, co napisałeś w internecie. Albo że wyznajesz wartości, które nie pasują do ich narracji. Brzmi jak dystopia, prawda? To się nazywa „cyfrowa waluta”. Na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykła aplikacja do płatności. Ale nie daj się zwieść — to nie ma nic wspólnego z wygodą. To waluta kontrolowana przez rząd, która daje urzędnikom władzę nad Twoim portfelem. Mogą śledzić każdy Twój wydatek, narzucać limity, a nawet zablokować Ci dostęp do pieniędzy. Tak — Twoich pieniędzy", czytamy na stronie CitizenGo.
Jak przestrzega organizacja, projekt ustawy, który umożliwi ten system, jest już w Parlamencie Europejskim. Ostateczna decyzja zapadnie w październiku.
"To tylko pięć miesięcy. Ale bądźmy szczerzy: mamy może miesiąc, żeby zadziałać. Bo jeśli teraz nie podniesiemy głosu — jeśli nie stworzymy fali, której nie da się zignorować — to ten projekt przejdzie po cichu. A gdy ludzie się zorientują, będzie już za późno. Twoja prywatność przepadnie. Twoim portfelem będą rządzić brukselscy urzędnicy", ostrzega CitizenGo.
Citizen wzywa do szybkiej i zdecydowanej reakcji. Na stronie organizacji - TUTAJ - znajduje się petycja do władz polskich oraz polskich posłów do Parlamentu Europejskiego, aby odrzucili ustawę o cyfrowej walucie i obronili naszą wolność finansową — zanim przepadnie na zawsze! Do tej pory podpisało ją ponad 169 tys. osób. Ambicją organizatorów jest osiągnięcie przynajmniej 200 tys. podpisów.
Sprawa jest pilna, gdyż Europejski Bank Centralny jest już głęboko zaangażowany w tzw. „fazę przygotowawczą”. System cyfrowej waluty powstaje właśnie teraz, a już w październiku tego roku gotowa będzie pełna infrastruktura do wdrożenia programowalnego i w pełni monitorowanego cyfrowego pieniądza.
Kiedy system ruszy, będą mogli:
śledzić każdą Twoją transakcję
narzucić limit na to, ile możesz posiadać
decydować, gdzie i kiedy wolno Ci wydawać pieniądze
zablokować Twoje konto jednym kliknięciem
A jeśli nie spodoba im się Twoje zdanie, Twoje wartości, Twoje poglądy polityczne? Nie będą musieli Cię uciszać. Po prostu odbiorą Ci dostęp do pieniędzy. To nie jest inicjatywa prywatnej firmy podlegającej kontroli i konkurencji. To scentralizowany system, w pełni kontrolowany przez instytucje Unii Europejskiej.
Jak zauważa CitizenGO, UE zmierza w kierunku rozwiązań znanych w komunistycznych Chinach — gdzie dostęp do własnych środków może zostać zablokowany na podstawie zachowania, przekonań albo aktywności społecznej.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen nawet nie próbowała tego ukrywać, że szykuje się zamach na prywatne pieniądze obywateli państw UE. „Zamienimy prywatne oszczędności w tak potrzebne inwestycje”, stwierdziła Niemka. Jeszcze dosadniejszy był francuski minister finansów Bruno Le Maire: „Zmobilizujcie wszystkie oszczędności Europejczyków zgromadzone obecnie na kontach bankowych… Zróbcie to teraz.”
CitizenGo ostrzega, że to tylko początek: "Dziś chcą tylko, żeby Twój bank przekazał im Twoje pieniądze na inwestycje w projekty, które sami uznają za ważne — niezależnie od tego, czy to najlepsze rozwiązanie dla Twoich oszczędności… (kto wie, czy te środki w ogóle kiedyś wrócą, nie mówiąc już o zysku?) Ale w niedalekiej przyszłości — jeśli system cyfrowej waluty zostanie wdrożony — nie będą już musieli nikogo pytać o zgodę. Nie będą musieli przechodzić przez Twój bank. System da im bezpośredni dostęp. Środki będą mogły być pobierane automatycznie, prosto z Twojego konta. Nie przez ustawę. Nie przez wyrok sądu. Ale przez zaprogramowaną infrastrukturę. Bez dokumentów. Bez ostrzeżenia. Bez wyjaśnienia. Wystarczy kilka linijek kodu — i Twoje pieniądze znikają. Bez Twojej zgody".
Źródło: Republika, CitizenGO
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X