Przejdź do treści

Wyższe rachunki za energię. „Wrócił Tusk, wróciła bieda” [SONDA]

Źródło: Donald Tusk - x.com/@donaldtuskEPP

"Właśnie złożyliśmy projekt, który mrozi ceny energii na niskim poziomie - zarówno dla odbiorców indywidualnych, samorządów i przedsiębiorców oraz utrzymuje bon energetyczny" - przekazał w mediach społecznościowych Mariusz Błaszczak, były minister obrony narodowej.

Drożyzna za Tuska

"Skończy się PiS, skończy się drożyzna" - tak mawiał Donald Tusk przed wyborami parlamentarnymi. Tymczasem to właśnie teraz, kiedy jego koalicja jest u władzy, ceny artykułów spożywczych (i nie tylko) szybują do góry w zawrotnym tempie. 

Podobnie dzieje się w kontekście rosnących kwot na rachunkach za prąd czy gaz. No i kwestia paliwa po 5,19 zł za litr, co również obiecywał sam Tusk. 

Polacy odczuwają - i odczują niebawem jeszcze mocniej - wyższe rachunki za energię. Należy pamiętać, że bon energetyczny, który miał być rzekomym ratunkiem w tym zakresie, nie obejmie wszystkich Polaków. 

Niedawno prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę przedłużającą zamrożenie cen prądu wyłącznie do końca września 2025 roku. Do końca marca przyszłego roku zamrożone ceny energii będą miały też samorządy i podmioty użyteczności publicznej. Co się z tym wiąże? W konsekwencji uwolnienia cen energii dla samorządów oraz przedsiębiorców, zaboli to wszystkich. 

Błaszczak: wrócił Tusk, wróciła bieda

Dziś rano Mariusz Błaszczak, były szef MON opublikował nagranie, na którym zapowiada pomysł realnego wsparcie dla Polaków, co do rachunków za energię.

Polityk poinformował o tym, że Prawo i Sprawiedliwość złożyło projekt ustawy obniżający ceny energii. Projekt ten, jak zapowiada poseł: "musi być on przyjęty na najbliższym posiedzeniu Sejmu - tak, aby Polacy nie płacili od nowego roku coraz wyższych rachunków".

"To był zły rok dla Polski. Wrócił Tusk, wróciła bieda. Ceny w sklepach wystrzeliły w górę, a niemal każdy z nas płaci wyższe rachunki za energię. To efekt usunięcia tarcz energetycznych i podniesienia podatku VAT na żywność"

– wskazuje polityk.

Jak dodał: "Prawo i Sprawiedliwość jest merytoryczną opozycją, dlatego regularnie przygotowujemy projekty ustaw, które mogą pomóc Polakom w tych trudnych czasach".

"Właśnie złożyliśmy projekt, który mrozi ceny energii na niskim poziomie - zarówno dla odbiorców indywidualnych, samorządów i przedsiębiorców oraz utrzymuje bon energetyczny. Nasz projekt musi zostać przyjęty na najbliższym posiedzeniu Sejmu - tak, aby Polacy nie płacili od nowego roku coraz wyższych rachunków"

Czy tak się stanie? Zobaczymy podczas dzisiejszego, ostatniego w tym roku, posiedzenia Sejmu.

Zapraszamy do oddania głosu w sondzie poniżej artykułu!

Źródło: Republika, x.com

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Oddaj swój głos

Jak oceniają Państwo poziom życia, odkąd Polską rządzi ekipa Tuska?

Choices

Wiadomości

Polacy poniosą koszty premierowania Tuska. Dekret Bidena w mocy

Spektakularne zjawisko. Morze Czarne jak Morze Czerwone

Zapowiadają blokadę Serbii. Prezydent oskarża Zachód

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Wójcik: nasz rząd ma złe relacje z administracją Trump'a. To niedobrze.

Z USA płyną podziękowania dla TV Republika

Wielki "przekręt" w łódzkim sądzie. Oszustwa trwały blisko 10 lat

Karol Nawrocki broni górnictwa i energii atomowej

Najnowsze

Polacy poniosą koszty premierowania Tuska. Dekret Bidena w mocy

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Żyjemy obecnie w niepoważnym państwie i liczenie na to, że Jarosław Stróżyk, będzie tłumaczył się z bliskich relacji z ludźmi związanymi z Rosją, albo nawet wprost z Rosjanami, jest naiwne - mówi prof. Sławomir  Cenckiewicz

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Spektakularne zjawisko. Morze Czarne jak Morze Czerwone

Zapowiadają blokadę Serbii. Prezydent oskarża Zachód

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane