Przejdź do treści

Błaszczak pyta koalicję 13 grudnia, jak się czuje po wygranej Trumpa

Źródło: x.com

Donalda Trumpa postrzegamy jako wielkiego przyjaciela naszego kraju; kiedy po raz pierwszy sprawował urząd prezydenta USA, relacje polsko-amerykańskie weszły na wysoki poziom - powiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, komentując wyniki wyborów prezydenckich w USA.

Amerykańskie media podały w środę, że kandydat republikanów Donald Trump wygrywa wybory prezydenckie w USA, zdobywając 277 głosów elektorskich, czyli siedem ponad wymagane minimum. Kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris obecnie ma 224 głosy elektorskie.

Szef klubu PiS i wiceprezes partii Mariusz Błaszczak pogratulował Trumpowi podczas środowej konferencji prasowej.

"Postrzegamy go jako wielkiego przyjaciela naszego kraju. Kiedy po raz pierwszy sprawował urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych (w latach 2017-2021), relacje polsko-amerykańskie weszły na wysoki poziom" 

- powiedział.

W tym kontekście wymienił kontrakty zbrojeniowe, w tym umowę dotyczącą wzmocnionej współpracy wojskowej polsko-amerykańskiej, podpisanie umowy energetycznej czy porozumienia, które doprowadziły do zniesienia wiz do USA.

"Można zadać pytanie co dalej? Jak obecnie rządzący poradzą sobie, jeżeli chodzi o utrzymanie tych świetnych relacji. I tu pojawia się bardzo poważny znak zapytania, ponieważ +koalicja 13 grudnia+ obrażała prezydenta Trumpa, atakowała go" 

- ocenił Błaszczak. Wymieniał tu m.in. wpisy polityków koalicji rządzącej w mediach społecznościowych.

"To wszystko, co przez lata zostało zbudowane w relacjach polsko-amerykańskich, dziś staje pod znakiem zapytania ze względu na działalność rządu +koalicji 13 grudnia+" 

- ocenił Błaszczak.

"Przypomnę, że rząd Prawa i Sprawiedliwości zapewnił dobre relacje z każdą administracją rządzącą w Stanach Zjednoczonych. Zaczęliśmy kiedy prezydentem USA był Barack Obama, potem za czasów prezydentury Trumpa odnieśliśmy sukcesy; rządziliśmy też wtedy, kiedy prezydentem był Joe Biden, i ten wysoki poziom relacji został utrzymany dzięki naszej aktywności, że w sposób podmiotowy traktowaliśmy współpracę z USA" 

- dodał. Zdaniem polityka PiS obecnie pod znakiem zapytania stoją obecnie kontrakty, które były wcześniej negocjowane z USA, w tym zbrojeniowe.

Źródło: PAP

 

Wiadomości

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

W minionym roku na Ukrainie zginęło 2064 cywilów

Pikieta służb mundurowych - domagają się zmian w wynagrodzeniach i warunkach pracy

Dr Karol Nawrocki: prezydenta Polski wybiorą Polacy, a nie Kijów, Berlin, czy Bruksela

„Krwawy Tulipan” wraca na salę sądową. Sąd uchylił wyrok

Kierowca zdemolował komisariat po pijanemu!

Najnowsze

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień