Przejdź do treści

A to nowość! Tusk nie chce „politycznej nawalanki”

Źródło: Zrzut ekranu/Kancelaria Premiera

"Co było to minęło", "koniec politycznej nawalanki" - między innymi takie "zapewnienia" padły dziś z ust Donalda Tuska. Czy można w to wierzyć? Przekonamy się zapewne niebawem.

HIT! Tusk odpowie za kłamstwo? W tle jego słowa o Trumpie

W marcu 2023 roku, podczas spotkania z mieszkańcami Bytomia, Donald Tusk był niemal pewien, że 47. prezydent USA - Donald Trump, jest zależny od Moskwy. Ba, padały nawet zarzuty o bycie agentem Kremla od przeszło 30 lat. Kilka dni temu szef rządu zapytany o te słowa, wyparł się ich doszczętnie. 

Teraz, gdy Donald Trump wróci do Białego Domu, przydałoby się tę narrację odkręcić. Nie będzie to jednak takie proste.

Tusk i Sikorski przeproszą Trumpa? Były premier wprost: „Powinni!”

Tajemnicą nie jest również, że kilka dni temu Tusk brał udział nieformalnym spotkaniu Rady Europejskiej, które odbyło się Budapeszcie. Dziś pokrótce wspomniał, o czym rozmawiano w węgierskiej stolicy. Miał on m.in. umówić się na rozmowy z europejskimi liderami, w tym z prezydentem Francji. Zapowiadane spotkania, rozmowy mają tyczyć się "nowych wyzwań", przed którymi stoi Polska oraz cała Unia Europejska. 

Później jednak postanowił zmienić temat na... wybory w Stanach Zjednoczonych. Dobre posunięcie?

"Oczywiście, co robiło na wszystkich duże wrażenie, wszyscy zastanawialiśmy się, jak będzie wyglądała dynamika relacji transatlantyckich"

– zaczął niewinnie.

I kontynuował mówiąc o tym, że "każdy z przywódców" miał swoją "osobistą historię" z Trumpem. Wskazał, że na spotkaniu w Budapeszcie panowała narracja w stylu "co było - minęło"

Z jego wypowiedzi można jednak wywnioskować, że było to niemałe zaskoczenie w kuluarach europejskich.

"Wszyscy, bez wyjątku, muszę powiedzieć, to było też takie znaczące, czy to był prezydent Turcji, czy to był premier Wielkiej Brytanii, czy to byli liderzy Unii Europejskiej chcą wziąć na siebie większą odpowiedzialność za utrzymanie dobrych relacji transatlantyckich. Niezależnie od tego, w jakim nastroju przyjęli wynik wyborów. Wszyscy zdają sobie sprawą, że czeka nas bardzo trudny czas"

– przyznał.

Ba, dodał również, że zależy mu na tym, aby kwestia bezpieczeństwa nie była pretekstem do "politycznej nawalanki w Polsce". I tutaj pytanie - kto takową prowadzi...?

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Ogłoszono alarm powietrzny w całym kraju. Reagowało polskie lotnictwo!

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

ks. J. Stańczuk: w święta unikajmy rozmów o polityce

Ekstraklasa piłkarska. Ante Simundza trenerem Śląska Wrocław

Wyjątkowy koncert kolęd w Republice!

Karlitzek zostaje w Indykpolu na dwa kolejne sezony

Puchar Francji: PSG lepsze po rzutach karnych

Najnowsze

Ogłoszono alarm powietrzny w całym kraju. Reagowało polskie lotnictwo!

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament