Śmierć Palma jest dla wielu fanów ABBY symbolem końca pewnej epoki w historii muzyki pop. Jego wkład w tworzenie niezapomnianych rytmów, które podbiły listy przebojów na całym świecie, na zawsze pozostanie w sercach miłośników muzyki - czytamy na Facebooku o śmierci perkusisty i twórcy hitów zespołu Abba Roger Palm.
Szwedzka scena muzyczna pogrążyła się w żałobie po informacji o śmierci legendarnego perkusisty zespołu ABBA Rogera Palma. Swoje piękne brzmienie perkusyjne przełożył na takie hity jak: "Mamma Mia" i "Dancing Queen". Zmarł w wieku 75 lat. Muzyk walczył z nieuleczalną chorobą.
Roger Palm, urodzony w 1949 r. w małej miejscowości Kyrktåsjö, rozpoczął swoją muzyczną karierę w lokalnych zespołach, by w 1969 r. założyć grupę Gimmicks. Jego talent szybko został dostrzeżony przez ówczesne gwiazdy sceny muzycznej, co zaowocowało współpracą z Bjornem Ulvaeusem i Bennym Anderssonem, a także związanym z ABBA studio Polarstudion. Roger Palm dołączył do zespołu ABBA w 1971 r. i był kluczowym elementem grupy sesyjnych muzyków współpracujących z kapelą aż do 1979 r.
Rodzina Rogera Palma wydała oficjalne oświadczenie, w którym podkreśliła jego ciepłą i skromną naturę. "Był ciepłym i skromnym człowiekiem, który zawsze stawał w obronie przyjaciół i rodziny. Będzie nam go ogromnie brakować i pozostawia po sobie wielką pustkę. Będziemy go wspominać z ciepłem w sercach" – czytamy w komunikacie.
Źródło: fakt