„Przed Bitwą Warszawską” – pomnik upamiętniający międzynarodową współpracę podczas wojny 1920 roku
Józef Piłsudski, Pál Teleki, Szymon Petlura i Charles de Gaulle to postaci uwiecznione na pomniku „Przed Bitwą Warszawską” autorstwa profesora Karola Badyny. Monument upamiętnia wsparcie Polski przez Węgry, Francję i Ukrainę podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. W jego uroczystym odsłonięciu wziął udział wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu prof. Piotr Gliński. To kolejne wydarzenie uświetniające obchody setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej.
Jak podkreślił podczas uroczystości odsłonięcia pomnika wicepremier Piotr Gliński, sto lat temu Polska obroniła Europę przed złem bolszewizmu, ale - jak dodał – nie byliśmy wtedy sami.
- Pomnik, który tutaj odsłaniamy w 100-lecie Bitwy Warszawskiej, jest pomnikiem solidarności międzyludzkiej, międzynarodowej. To wtedy Polacy z Węgrami, Ukraińcami, Francuzami, ale także z Białorusinami, Amerykanami i Rumunami, którzy też dostarczali materiały wojskowe do broniących Warszawy, Polski, obronili Europę przed bolszewizmem. Wtedy byliśmy wszyscy razem – powiedział wicepremier.
Na pomniku upamiętniającym to wydarzenie uwiecznieni zostali przedstawiciele czterech narodów: Marszałek Józef Piłsudski, węgierski premier Pal Teleki, ukraiński dowódca – ataman Symon Petlura oraz Charles de Gaulle – wtedy doradca wojskowy w Sztabie Wojska Polskiego, późniejszy prezydent Francji.
Dziękując inicjatorom i wszystkim, którzy przyczynili się do powstania monumentu, wicepremier podkreślił, że "dzisiaj dzięki oddolnej inicjatywnie obywatelskiej, dzięki zaangażowaniu samorządu lokalnego i pomocy państwa polskiego możemy ten znak ludzkiej solidarności w obronie dobra przed złem, wspólnie odsłaniać".
Do powstania pomnika przyczyniło się Stowarzyszenie Skierniewice 2019-2020 – Inicjatywa Społeczna Budowy Pomnika „Przed Bitwą Warszawską 1920” oraz wspólnie z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Biurem Programu "Niepodległa" oraz miastem Skierniewice. Autorem koncepcji monumentu jest prof. Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie Karol Badyna.
- To w tym smutnym czasie pandemii jest jakimś znakiem radości, że można być razem ponad różnymi interesami wspólnie w obronie czegoś, co jest największą wartością. Można razem dowieść, że te najważniejsze dla ludzkości, nie tylko dla wspólnot narodowych, wartości mają swoich obrońców – mówił minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu.
Usytuowanie pomnika w Skierniewicach nawiązuje do wydarzenia, które w przyczyniło się do zwycięstwa w wojnie 1920 roku. Wicepremier przypomniał, że 12 sierpnia 1920 r. na stację kolejową w Skierniewicach właśnie przyjechał pierwszy pociąg z amunicją i bronią z Węgier. Jak zapewnił, naród polski nigdy nie zapomni tego gestu, "który nie był tylko gestem; był realną pomocą dla bratniego narodu, który bronił wtedy świata przed zalewem bolszewickim".
Pomnik przypomina również o ówczesnym sojuszu polsko-ukraińskim, dzięki któremu 20 tys. żołnierzy ukraińskich walczyło u boku Polaków. Z kolei postać Charlesa de Gaulle’a upamiętnia wsparcie Francji w zwycięstwie nad bolszewikami, doradczą rolę późniejszego prezydenta tego kraju oraz jego bezpośredni udział w wojnie w polskiej jednostce bojowej w lipcu i sierpniu 1920 roku.
- Dziękujemy także Francuzom, którzy od początku byli z nami, którzy wyposażyli armię Józefa Hallera. Wtedy razem z tą armią w pociągach przejeżdżających przez Niemcy był także Charles de Gaulle. On jest symbolem tej pomocy francuskiej. Byli z nami przedstawiciele Ukraińskiej Republiki Ludowej, wtedy razem walczyliśmy o niepodległość, Symen Petlura był przywódcą i on tutaj też stoi – wskazał prof. Piotr Gliński.
Zwrócił również uwagę, że na pomniku jest także marszałek Józef Piłsudski. - Ale pamiętamy też o generałach, Tadeuszu Rozwadowskim, Lucjanie Żeligowskim i Józefie Hallerze. Dzięki nim wszystkim i tysiącom patriotów obroniliśmy Europę, obroniliśmy wartości – zaznaczył minister kultury.