Jeden z najcenniejszych obrazów znajdujących się w polskich zbiorach, namalowany specjalnie dla Wrocławia, prezentowany jest czasowo w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.
Wizerunek Madonny z Dzieciątkiem zamówił u Lucasa Cranacha starszego dla wrocławskiej katedry jej dziekan Joachim von Lindlau na początku XVI w. Obraz namalowany w 1510 r. uważany jest za jedno z najlepszych dzieł Cranacha. Przez ponad 400 lat znajdował się na terenie Ostrowa Tumskiego, był chlubą wrocławskiej świątyni katedralnej, od końca XIX w. jako najcenniejsze sakralne dzieło sztuki na Śląsku przechowywane było w skarbcu katedralnym.
Pod koniec II wojny światowej ksiądz Siegfried Zimmer wraz z wikariuszem z parafii pw. św. Bonifacego we Wrocławiu Georgiem Kupke stworzyli kopię Madonny pod jodłami i zamienili ją z oryginałem. Udającą oryginał kopię niemiecka administracja kościelna przekazała archidiecezji wrocławskiej. Tymczasem ksiądz Zimmer wyjechał do Niemiec, zabierając ze sobą oryginalne dzieło.
Dopiero w latach 60-tych XX w. prawda o tym wyszła na jaw, gdy kopia – nadal uważana za oryginał – miała zostać poddana zabiegom konserwatorskim. Trafiła do pracowni Danieli Stankiewicz, konserwatorki Muzeum Narodowego we Wrocławiu – i wybuchła sensacja. Dzięki odkryciu badaczki i tekstowi opublikowanemu w specjalistycznej prasie, cały świat sztuki dowiedział się o fałszerstwie.
Oryginalny obraz Cranacha próbowano w Niemczech sprzedać, jednak z powodu znanej już proweniencji nie mógł znaleźć nabywcy. W końcu po śmierci jego ostatniego właściciela dzieło przekazano szwajcarskiemu Kościołowi.
W 2012 roku Madonna pod jodłami wróciła do Wrocławia, a dokładnie do Muzeum Archidiecezjalnego. Na czas remontu swego stałego miejsca prezentacji, dzięki przyzwoleniu Jego Ekscelencji Metropolity Wrocławskiego ks. Arcybiskupa dr. Józefa Kupnego, uprzejmości ks. dr. Adama Derenia, dyrektora Muzeum Archidiecezjalnego, oraz wsparciu ks. dziekana Pawła Cembrowicza, proboszcza katedry wrocławskiej, dzieło można podziwiać we wrocławskim Muzeum Narodowym.
W muzeum oglądać można zarówno oryginalny obraz, jak i jego falsyfikat.