Przejdź do treści

Żołnierz AK przekazał muzeum swój aparat fotograficzny. „Razem widzieliśmy niejedno”

Źródło: Fot. 1944.pl/ Katarzyna Stefanowska

Ryszard Witkowski „Orliński” był żołnierzem NOW i AK. Swoim aparatem fotografował przez cały okres II wojny światowej. 13 października 2021 r. uroczyście przekazał to do Muzeum Powstania Warszawskiego.

„Za jego pomocą uwiecznił m.in. niemieckie transporty kolejowe, konspiracyjne wydarzenia patriotyczne, działania żołnierzy AK w Milanówku, uchodźców z powstańczej Warszawy oraz zniszczoną po Powstaniu stolicę. Po Powstaniu wykonywał mikrofilmy dla Delegatury Rządu na Kraj; jego Leica stanowiła wówczas część zrzutowego kompletu do robienia powiększeń i pomniejszeń” - przekazało muzeum. 

Fotografie Ryszarda Witkowskiego, wykonane Leicą, znajdują się w zbiorach Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Pan Ryszard Witkowski został odznaczony medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.

Nasze zbiory wzbogaciły się o wyjątkowy eksponat: Ryszard Witkowski „Orliński” przekazał nam aparat fotograficzny Leica, którym jako żołnierz NOW i AK fotografował przez cały okres II wojny światowej ????

Więcej na ten temat ➡ https://t.co/HqlnuWMCg2 pic.twitter.com/3doh6YWIMT

— MuzeumPowstania1944 (@1944pl) October 14, 2021

Aparat wcześniej należał do niemieckiego żołnierza. Odkupiła go matka Ryszarda Witkowskiego. Dzięki temu wykonał wiele zdjęć podczas II wojny światowej.

„W 1944 roku uwiecznił exodus ludności cywilnej wypędzanej z Powstańczej Warszawy do pobliskich miejscowości, w tym popowstańcze szpitale przeniesione do Milanówka. Po Powstaniu Warszawskim rozpoczął również służbę dla ewakuowanej ze stolicy Delegatury Rządu RP na Kraj. W jej ramach podjął współpracę z red. Wacławem Żdżarskim »Kozlowskim«, który zdołał wynieść z powstańczej Warszawy zrzutowy zestaw do mikrofilmów, ale nie uratował niezbędnego do niego aparatu. Brakujący sprzęt fotograficzny udostępnił właśnie Ryszard Witkowski »Orliński«, który odtąd przy użyciu zrzutowego zestawu oraz swojego aparatu odczytywał i wykonywał mikrofilmy.” - podało muzeum.

Usunięto obraz.

Zimą 1945 roku Witkowski udał się jednym z pierwszych transportów kolejowych do zrujnowanej Warszawy. Wykonał wtedy unikatowe zdjęcia dokumentujące zniszczoną stolicę. Na fotografiach uwiecznił zniszczone kościoły i zabytki oraz leżący na bruku posąg z kolumny króla Zygmunta III Wazy.

W minionych latach Witkowski przekazał do MPW zrzutowy zestaw do wykonywania mikrofilmów, swoje klisze oraz album fotograficzny. Dzięki niemu w Muzeum posiada kompletny sprzęt, którym podczas okupacji wykonywano mikrofilmy: zrzutowy zestaw oraz aparat.

1944.pl

Wiadomości

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Najnowsze

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić