Powiało optymizmem na Wall Street. Pomimo tego, że rynek wspiął się na nowe rekordy wszech czasów, inwestorzy pozostają niespokojni w kontekście wyborów prezydenckich za trzy tygodnie.
Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami głównych indeksów, z rekordami wszech czasów Dow Jones i S&P 500. Dow Jones Industrial wzrósł o 0,47 proc., osiągając 43.065,22 pkt, a S&P 500 zyskał 0,77 proc., kończąc dzień na poziomie 5.859,85 pkt. Nasdaq Composite zwiększył wartość o 0,87 proc., dochodząc do 18.502,69 pkt.
Optymizm na rynku wspierały wyniki kwartalne banków, w tym JPMorgan Chase i Wells Fargo, które przekroczyły oczekiwania analityków. We wtorek wyniki przedstawią Bank of America, Goldman Sachs i Johnson & Johnson, a w środę Morgan Stanley oraz United Airlines.
Pomimo rekordów, inwestorzy pozostają ostrożni przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi, rosnącymi rentownościami obligacji oraz eskalacją ryzyka geopolitycznego.
Źródło: PAP