Legendarna marka trafiła w ręce ukraińskiej spółki, której prezesem jest również ukraiński biznesmen Oleg Krot. Co ciekawe, spółka którą zarządza, powstała w lipcu 2024 roku i zajmuje się branżą kosmiczną.
Marka z ponad 120 letnią tradycją została sprzedana. Udało się to zrobić za trzecim razem, gdyż pierwsze dwie licytacje nie przyniosły rezultatu – cena wywoławcza wynosiła kolejno 124 i 99 milionów złotych.
Ofertę na kwotę 74 mln zł - według szacunków jest to tylko 60% wartości marki - przedstawiła firma M.I. Crow sp. z o.o.. Co ciekawe jest to podmiot, który powstał w lipcu 2024 roku, z siedzibą w Warszawie. Jeszcze ciekawiej robi się, gdy zerknie się do KRSu, widnieje tam czym zajmuje się firma, a jest to m.in. „produkcją statków powietrznych, statków kosmicznych i podobnych maszyn; produkcją konstrukcji metalowych i ich części, a także produkcją broni i amunicji” - czytamy na lublin112.pl.
Na ten moment wiadomo, że firma nabyła dwa zakłady produkcyjne w Dobrym Mieście, a także Lublinie. Weszła także w posiadanie innych nieruchomości w wyżej wspomnianych miastach.
„Na własność inwestora przeszły też znaki towarowe Ursus, a także dokumentacja projektów badawczo-rozwojowych firmy oraz maszyny i urządzenia” – czytamy na agrofakt.pl.
W Internecie zawrzało
Część internautów wprost stwierdziła, że jest to polityka wyprzedaży państwowego majątku.
Źródło: lublin112.pl, agrofakt.pl, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.