Niezależność i współpraca – fundament stabilności gospodarczej Europy

Współczesne gospodarki stoją przed wieloma wyzwaniami – od niepewności geopolitycznej, przez presję inflacyjną, po konieczność zwiększenia konkurencyjności rynków finansowych. W tym dynamicznym i często nieprzewidywalnym otoczeniu stabilność gospodarcza staje się priorytetem. Na znaczeniu zyskują zarówno współpraca międzynarodowa, jak i niezależność instytucji finansowych, przede wszystkim banków centralnych.
Konkurencyjność rynków finansowych UE – ECOFIN w Warszawie
W dniach 11–12 kwietnia 2025 roku w Warszawie odbyło się nieformalne posiedzenie Rady UE ds. Gospodarczych i Finansowych (ECOFIN). W spotkaniu uczestniczyli prezesi banków centralnych krajów członkowskich Unii Europejskiej, ministrowie finansów, wysokiej rangi przedstawiciele instytucji i urzędów UE, w tym Komisji Europejskiej oraz Jednolitego Mechanizmu Nadzorczego (SSM). Na zaproszenie prof. Adama Glapińskiego, Prezesa Narodowego Banku Polskiego, do Warszawy przyjechała także Christine Lagarde, Prezes Europejskiego Banku Centralnego.
Tematem przewodnim spotkania była konkurencyjność rynków finansowych UE oraz ich rola w finansowaniu inwestycji, również tych wysokiego ryzyka. Prezes NBP prof. Adam Glapiński zwrócił uwagę na konieczność wprowadzenia zmian w sposobie finansowania europejskiej gospodarki, zaznaczając, że zbyt duży ciężar spoczywa obecnie na bankach. W jego opinii, to rynek kapitałowy powinien odegrać większą rolę, szczególnie w kontekście finansowania innowacyjnych projektów, które mają szansę napędzać rozwój gospodarczy. Jego zdaniem propozycją wartą rozważenia jest wprowadzenie zachęt dla gospodarstw domowych, by część swoich oszczędności przeniosły z banków na rynek kapitałowy.
Ważnym wątkiem spotkania był także temat europejskiej Unii Oszczędności i Inwestycji. Prof. Glapiński zaznaczył, że jej konstrukcja musi uwzględniać różnorodność gospodarek i sprawiedliwie dzielić korzyści między obywateli. – Po pierwsze, rozwiązania w ramach Unii Oszczędności i Inwestycji powinny uwzględniać różnorodność krajów UE. Ta różnorodność dotyczy przede wszystkim poziomu oszczędności gospodarstw domowych, stopnia ufinansowienia i źródeł finansowania realnej gospodarki. Po drugie, musimy zapewnić, by Unia była zaprojektowana w sposób, który sprawiedliwie rozdziela korzyści pomiędzy wszystkich obywateli UE – powiedział prof. Glapiński.

Niezależność banków centralnych – gwarancja stabilności i zaufania
W centrum wszystkich dyskusji o przyszłości gospodarki musi znaleźć się jeden, niepodważalny filar – niezależność banków centralnych. To ona zapewnia instytucjom takim jak Narodowy Bank Polski możliwość szybkiego reagowania – bez politycznych nacisków – na dynamicznie zmieniające się warunki gospodarcze oraz podejmowania decyzji, które są długofalowo korzystne dla całej gospodarki.
To właśnie niezależność pozwoliła Narodowemu Bankowi Polskiemu skutecznie zareagować na globalne kryzysy ostatnich lat. W 2021 r. NBP – jako jeden z pierwszych banków centralnych w Europie – rozpoczął cykl podwyżek stóp procentowych w odpowiedzi na globalne zagrożenia inflacyjne. Dzięki tej zdecydowanej reakcji inflacja, po osiągnięciu szczytu w lutym 2023 r., zaczęła systematycznie spadać i w drugim kwartale 2024 r. osiągnęła poziom 2,5 proc. – zgodny z celem inflacyjnym NBP.
W Polsce niezależność banku centralnego jest gwarantowana konstytucyjnie. Mówi o tym art. 227 Konstytucji RP oraz ustawa o Narodowym Banku Polskim. Przepisy te jasno określają, że NBP odpowiada za emisję pieniądza i politykę pieniężną, a jego decyzje podejmowane są bez ingerencji innych organów państwa. O niezależności banków centralnych mówi także prawo unijne, a dokładnie artykuły 130 i 131 Traktatu o Funkcjonowaniu UE.
Niezależność banku centralnego to nie tylko zapis w ustawie – to realny fundament skutecznej polityki pieniężnej. Dzięki niej bank centralny może podejmować decyzje na podstawie twardych danych i długoterminowych celów, a nie chwilowych potrzeb polityków. To właśnie niezależność gwarantuje stabilność makroekonomiczną kraju, umożliwia skuteczne zarządzanie polityką pieniężną i inflacją, a także przyczynia się do utrzymania zaufania do waluty narodowej. Niezależność banku centralnego odczuwa na co dzień każdy z nas – w cenach w sklepach, ratach kredytów czy wartości oszczędności. W demokratycznych państwach niezależność banków centralnych uznaje się za warunek konieczny dla skutecznego prowadzenia polityki pieniężnej.
Podczas styczniowej konferencji zorganizowanej przez węgierski bank centralny Christine Lagarde, prezes Europejskiego Banku Centralnego, wskazała jasno, że niezależność banków centralnych zmniejsza niepewność inflacyjną, ogranicza wahania rynkowe i wzmacnia konkurencyjność gospodarek. Tylko na takim fundamencie można budować trwały rozwój i bezpieczeństwo ekonomiczne obywateli.
Dziś, w obliczu geopolitycznych napięć, wojny za naszą wschodnią granicą i podwyższonej inflacji, ochrona niezależności Narodowego Banku Polskiego staje się nie tylko kwestią gospodarczą, ale również strategiczną. - Utrzymanie niezależności NBP to bezpieczeństwo naszej ojczyzny i polska racja stanu – mówił Prezes NBP podczas wystąpienia w Warszawie w grudniu 2024 r.
Więcej informacji pod linkiem: https://nbp.pl/niezaleznosc-banku-centralnego/